Koniec transfobii J.K. Rowling? To było do przewidzenia
Wiemy już, że najprawdopodobniej powstanie serial o "Harrym Potterze". W związku z tym powraca temat transfobicznych poglądów J.K. Rowling. Czemu scancellowana autorka wróciła do łask?
Rok 2023 to wielki powrót Harry'ego Pottera. Choć nie pojawiła się żadna kontynuacja filmu, a J.K. Rowling nie zapowiedziała nowej książki, Potter jest wszędzie. Znajdziemy go w grach, na półkach sklepowych i kto wie, czy niedługo ponownie nie zagości na naszych ekranach.
Podobne
- J.K. Rowling ponownie obraża osoby transpłciowe. Pójdzie do więzienia?
- Transpłciowi czarodzieje w "Hogwarts Legacy". Co na to J.K. Rowling?
- Serial "Harry Potter" powstanie. Jest też szansa na spin-offy
- "Harry Potter" powróci? Warner Bros chce rozmawiać z J.K. Rowling
- Daniel Radcliffe odpowiedział J.K. Rowling. Filmowy Harry Potter nie gryzł się w język
Choć od pewnego czasu dużo mówi się o poglądach autorki "Harry’ego Pottera", temat przycichł wraz z pojawieniem się informacji o kontynuacji serii w formie serialu. Czy to oznacza, że J.K. Rowling przestała być transfobką?
Harry Potter powraca, ale co z poglądami J.K. Rowling?
W lutym pojawiła się gra "Hogwarts Legacy", której akcja rozgrywa się w Hogwarcie, czyli świecie dobrze znanym wszystkim fanom "Harry’ego Pottera". Pod koniec marca na półki sklepowe trafił Kinder Joy Harry Potter, w którym możemy znaleźć figurki z postaciami z tego magicznego świata.
Z kolei w kwietniu dowiedzieliśmy się, że trwają prace nad ponownym przeniesieniem tej historii na ekran. Warner Bros. rozmawia z J.K. Rowling o realizacji serialu na podstawie "Harry’ego Pottera". W tym wszystkim pewnie nie byłoby niczego złego, gdyby nie sposób, w jaki zaczęto pisać o autorce.
Grabari, czyli Piotr Grabarczyk, to znany dziennikarz i bloger, który w zeszłym roku wydał książkę "Dyskoteki, chłopaki i ogólnie takie takie". Na stories na Instagramie postanowił odnieść się do tego, co dzieje się w mediach wokół zapowiedzi serialu.
Grabari zwraca uwagę na to, że prasa coraz częściej pisze o J.K. Rowling pozytywnie. Sugeruje, że jest to spowodowane m.in. możliwością ponownego przeniesienia "Harry’ego Pottera" na ekran. Scancellowana Rowling przestała być persona non grata, bo jej obecność może przynieść znaczący zysk.
"W świetle tej wiadomości zupełnie nie dziwi, że ostatnie tygodnie to wzmożona pozytywna prasa o J.K. Rowling, nawet w tych liberalnych mediach pokroju The New York Times. Nagle wiele tytułów prasowych i felietonistów zdecydowało się dać jej 'redemption arc' i uznać transfobkę za głos rozsądku. Rowling ma być producentką serialu, więc trzeba przygotowywać grunt pod to, że nie jest już persona non grata. Tyle z tego wielkiego cancellingu, na który tak wszyscy się skarżą. Jeśli w grę wchodzą wielkie pieniądze, on nie istnieje" - napisał w na stories Grabari.
Historia transfobii J.K. Rowling
Żeby zrozumieć, co Grabri ma na myśli, musimy cofnąć się trochę w czasie. W 2019 r. J.K. Rowling zaapelowała o wspieranie Mayi Forstater, czyli ekspertki podatkowej, która została zwolniona z pracy za niewłaściwe traktowanie osób transpłciowych. Pisarce nie podobało się również sformułowanie "osoby menstruujące", które odnosi się m.in. do menstruujących osób transpłciowych.
Od tego czasu transfobiczne wpisy Rowling stały się częstsze, a jej zachowanie krytykowały nawet gwiazdy "Harry’ego Pottera" m.in. Emma Watson i Daniel Radcliffe. Pisarka w podcaście "The Witch Trials of JK Rowling" powiedziała jednak, że nie chciała nikogo denerwować swoimi poglądami, ale nie przeszkadza jej, że "spadła z piedestału". Teraz i tak nikt jej nie uciszy.
J.K. Rowling i transfobia – spokojna analiza
Czy oglądanie "Harry’ego Pottera" jest etyczne?
Moralny problem związany ze wspieraniem pisarki najmocniej można było odczuć w trakcie premiery "Hogwart’s Legacy". Wtedy wielu aktywistów apelowało, by nie kupować gry właśnie przez transfobiczne poglądy pisarki. Produkcję bojktowali nawet streamerzy na Twitchu.
Grabari w stories zaznaczył, że nie chodzi mu o to, by teraz porzucić oglądanie "Harry’ego Pottera". Chciał zwrócić uwagę na to, jak wielkie biznesy wykorzystują sytuację.
"Nie jest też o tym, żeby przestać oglądać Harry'ego Pottera i zakazać powstawania nowego serialu. Uwielbiam HP i będę go oglądał, tak samo, jak nadal słucham Michaela Jacksona. Stories jest o tym, jak wielkie biznesy w bardzo prosty sposób, wykorzystując sprzyjającą anty-trans koniunkturę w Ameryce, mogą kontrolować takie spostrzeżenie, bo ten zwrot w narracji o Rowling był nagły i zmasowany i nie wydawał się przypadkowy. Teraz już wiadomo dlaczego" - napisał Grabari.
Aktywistka Maja Staśko przy okazji premiery "Hogwart’s Legacy" sugerowała, by przed każdą recenzją gry pojawiała się informacja o transfobicznych poglądach Rowling. Może gdyby serial o "Harrym Potterze" rzeczywiście doszedł do skutku, warto byłoby umieszczać taką informację przed każdym odcinkiem?
Źródło: Instagram
W temacie harry potter
- USA banuje rekordową liczbę książek. Wśród nich "Harry Potter", "Zmierzch" i klasyki literatury
- Dobre wieści dla fanów "Harry'ego Pottera". Chodzi o drugą część "Hogwarts Legacy"
- Back to Hogwarts. Klocki LEGO Harry Potter idealne na jesienne wieczory
- Czarodzieje potrafią piec? Nadchodzi nowy program dla fanów Harry'ego Pottera
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku