"Harry Potter" powróci? Warner Bros chce rozmawiać z J.K. Rowling

Są takie filmy i seriale, które można oglądać bez końca i nigdy się nie nudzą. Z pewnością należy do nich seria o "Harrym Potterze", która wciąż ma wierną rzeszę fanów i fanek. Jak to zazwyczaj w przypadku takich kultowych serii bywa, wielu chciałoby po raz kolejny zobaczyć swoich ulubionych bohaterów na ekranie. Możliwe, że te marzenia się ziszczą…

Warner Bros rozważa kontynuowanie projektu. Problem jest tak, że chcieliby współpracować z J.K. Rowling, pisarką i autorką serii powieści o Harrym Potterze, na podstawie których tworzone były filmy.

Seria o "Harrym Potterze" doczekała się już kilku spin-offów. Niedawno mogliśmy oglądać "Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a", które ostatecznie potwierdziły, że Dumbledore był gejem.

W styczniu wszyscy fani Pottera zachwycali się powrotem do Hogwartu, które zaaranżowało HBO. Bohaterowie serii spotkali się ponownie, by powspominać i opowiedzieć o tym, jak pracowało im się na planie filmów przez tyle lat. Być może nie było to ostatnie spotkanie Harry’ego, Hermiony, Rona i pozostałych bohaterów.

3 listopada David Zaslav, dyrektor generalny Warner Bros,  dał nam sporą nadzieję, że w przyszłości zobaczymy kontynuację "Harry’ego Pottera". Powiedział, że firma chciałaby wrócić do wielu franczyzn, które w przeszłości przynosiły zyski, i zamierza sprawdzić, co dalej można byłoby zrobić z losami historii o młodym czarodzieju

- Skoncentrujemy się na franczyzach. Nie mieliśmy filmu o Supermanie od 13 lat. Nie zrobiliśmy niczego z "Harrym Potterem" od 15 lat. W ciągu ostatnich 25 lat filmy DC i filmy o Harrym Potterze zapewniły Warner Bros wiele zysków. Chciałbym sprawdzić, czy w przyszłości możemy zrobić coś z J.K. Rowling w sprawie "Harry'ego Pottera - powiedział Zaslav na konferencji.

I choć fanów z pewnością ucieszy ta wizja, to wciąż najwięcej kontrowersji budzi oczywiście zaangażowanie twórczyni powieści o "Harrym Potterze" J.K. Rowling. Wszystko przez jej nieustające transfobiczne wypowiedzi, do których odniósł się niedawno Daniel Radcliffe, aktor wcielający się w samego Pottera. Możliwe przecież, że aktorzy występujący w serii, którzy krytykowali postawę Rowling, nie będą chcieli z nią współpracować.

Jednak nadzieję na powrót serii z pewnością budzi również wypowiedź aktora Toma Feltona, wcielającego się w rolę Draco Malffoya. W wywiadzie dla "Independent" powiedział, że na pewno rozważy powrót na plan filmowy. Cóż, na razie możemy się tylko domyślać, czy kiedykolwiek jeszcze zobaczymy na ekranie przygody "Harry’ego Pottera".

Źródło: Independent