Fitnesiarze na Instagramie pogarszają nastrój? Wyniki badania

Fit-influencerki i fit-influencerzy to jedna z najpopularniejszych kategorii twórców w mediach społecznościowych. Dzielą się swoimi sposobami na "idealne sylwetki" i "zdrowy styl życia", promując zarówno aktywność fizyczną, jak i sposoby na dietę. Często sprzedają produkty z tych kategorii, takie jak plany ćwiczeń, catering dietetyczny czy suplementy.

Popularność tego rodzaju kont na Instagramie zrodziła wśród naukowców pytanie o rezultaty płynące ze śledzenia tych twórców na młodych dorosłych. Czy podążanie za fit-influencerami przynosi korzyści, inspirując do angażowania się w zdrowszy styl życia i wpływając pozytywnie na zdrowie psychiczne? Czy może nie przekłada się na zdrowsze nawyki, a nawet może przyczyniać się do gorszego zdrowia psychicznego poprzez "porównywanie się w górę" i nieosiągalne ideały ciała?

Powyższe pytania postawił sobie zespół psycholożek i psychologów społecznych z Nowej Zelandii. Przebadali ponad tysiąc osób w wieku 18-35 lat z Nowej Zelandii, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Sprawdzili, czy są obecni na Instagramie oraz czy osoby, które używają aplikacji, obserwują twórców i twórczynie fit-treści. Te dane zestawiono z poziomem aktywności fizycznej wśród ankietowanych, a także z ich nawykami żywieniowymi, poziomem niepokoju i ogólnym samopoczuciem (ang. well-being). Wyniki tej analizy, opublikowane na cyberpsychology.eu, są niezwykle ciekawe.

Okazało się, że pod niektórymi względami osoby śledzące fit-konta na Instagramie rzeczywiście więcej się ruszają. Spędzają tygodniowo 60 proc. czasu więcej (150 min) na intensywnych ćwiczeniach, niż użytkownicy i użytkowniczki Instagrama, którzy nie obserwują tego rodzaju profili (90 min). Co ciekawe, w porównaniu do osób, które w ogóle nie mają Instagrama (120 min), różnica na korzyść fanek i fanów fit kont wyniosła tylko 20 proc. Nie było znaczących różnic między grupami w kontekście liczby kroków wykonywanych dziennie.

Innym obszarem, w którym obserwatorzy i obserwatorki treści fit różnili się od osób, które nie oglądają ich na Instagramie, było jedzenie owoców i warzyw. Różnica w liczbie zjadanych w ciągu tygodniowa porcji owoców i warzyw wyniosła 20 proc. na korzyść followersów fit-kont. Badanie nie wykazało za to istotnej różnicy w spożywaniu ultra-przetworzonego jedzenia.

Najciekawsze okazały się wyniki wskaźników psychologicznych. Osoby, które śledzą fit-treści na Instagramie, miały w badaniu wyższe wyniki zarówno pod względem odczuwanego niepokoju, jak i lepszego ogólnego samopoczucia. Poziom niepokoju rósł wraz z raportowanym czasem angażowania się w intensywne ćwiczenia. Jak to możliwe? Badacze podejrzewają, że wynika to z faktu, iż te osoby są bardziej podatne na wpływy i są bardziej wrażliwe. Na badany niepokój składały się wyniki dotyczące wskaźników depresji, lęku i negatywnego nastroju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z kolei wyższe wyniki ogólnego samopoczucia w tej samej grupie badaczki i badacze tłumaczyli faktem, że w jego ramach były sprawdzane m.in. czynniki związane z poziomem witalności, takie jak "odczuwam entuzjazm" czy "czuję, że mam dużo energii". W podsumowaniu podkreślono, że opisane różnice w czynnikach psychologicznych nie były duże między grupami, które obserwują i nie fit-konta na Instagramie.

Źródło: cyberpsychology.eu