Dylan Mulvaney znów atakowana. Dr Jordan B. Peterson bojkotuje Maybelline

Znany z używania mądrych słów do promowania nie zawsze mądrych pomysłów dr Jordan B. Peterson atakuje markę kosmetyków do makijażu. W swoim tweecie nawołuje do bojkotu Maybelline. Poszło o transpłciową Dylan Mulvaney, która została twarzą marki.

W komunikacie dr. Petersona panuje lekki bałagan. Jego tweet nawołuje do bojkotu Maybelline. Na filmiku, który jest do niego załączony, Mulvaney opowiada o zaangażowaniu społecznym marki MAC, z którą współpracowała w grudniu 2022 r. przy okazji Światowego Dnia HIV i AIDS. Ale rzeczywiście, Dylan ma na swoim koncie również promocję Maybelline.

Wisienką na torcie jest fakt, że wpis Petersona jest repostem z konta Oliego Londona, kontrowersyjnego angielskiego celebryty. London znany jest ze swoich antygenderowych poglądów oraz z próby upodobnienia się do Jimina z BTS za pomocą licznych operacji plastycznych.

Marketing MACA ani Maybelline nie jest skierowany do przeciwników postępu społecznego. Grupą docelową progresywnego kontentu tych marek są przede wszystkim kobiety, ale też coraz częściej sięgający po produkty do makijażu mężczyźni czy osoby niebinarne.

Portal CNN Business pisał o zamieszeniu wokół Mulvaney w połowie kwietnia, gdy ta promowała markę piwa Bud Light. Portal cytował m.in. wiceprezeskę marketingu Bud Light Alissę Heinerscheid: "jeśli nie przyciągniemy do marki młodszych konsumentów, dla Bud Light nie będzie przyszłości". Pisaliśmy o emocjonalnej reakcji Kid Rocka na tę akcję.

CNN Business zasięgnął też opinii na temat antyprogresywnych bojkotów u Pedra Howarda, kierownika do spraw najlepszej praktyki kreatywnej w zajmującej się badaniami rynku firmie Ipsos. Ekspert podkreślał, że "ludzie powiedzą, że nigdy nie kupią już danej marki z powodu tego rodzaju reklamy. Ale w rzeczywistości będą nadal kierować się ceną, dostępnością itp."

O tym, że progresywna reklama jest opłacalna świadczy fakt, że Maybelline zdecydowało się na współpracę z Dylan trzy miesiące po tym, jak reklamowała MACA. Influencerka ma już prawie 11 mln wspierających obserwatorów na TikToku i prawie 2 mln followersów na Instagramie. To oni są istotni dla marek, które chcą dotrzeć do młodych konsumentów, nie dr Peterson czy Kid Rock.