"Hailey Bieber wygląda jak trans". Influencerka króciutko z hejterami

Hailey Bieber nieustannie jest na celowniku hejterów. Influencerka, celebrytka, modelka i bizneswoman budzi w sieci ogromne emocje i ma równie wielu fanów, ilu przeciwników. Internauci zarzucają jej, że swój sukces zawdzięcza tylko i wyłącznie "dobremu urodzeniu" - jej ojcem jest aktor Stephen Baldwin, natomiast wujkiem - Alec Baldwin. Wiele kontrowersji budził i budzi nadal małżeństwo influencerki z Justinem Bieberem. Hailey była jego fanką i miała wykorzystywać swoje koneksje i wpływy, żeby "kręcić się" blisko piosenkarza. Para zaręczyła się w 2018 r. i parę miesięcy później wzięli ślub. Wbrew plotkom oraz negatywnym komentarzom, Justin i Hailey nadal są małżeństwem, a influencerka wielokrotnie wspierała artystę w jego najgorszych momentach.

Miliarderka nie ma lekko - na szczęście łzy może ocierać studolarowymi banknotami. Ostatnio Hailey gościła w popularnym podcaście "In Your Dreams" i wyjawiła prowadzącemu, Owenowi Thiele, że hejterzy w internecie często wytykają jej, że "wygląda jak trans". Dodała, że ma na nich sposób - a ich słowa w ogóle jej nie ruszają.

Celebrytka w rozmowie z Owenem Thiele przyznała, że często słyszy w swoim kierunku oskarżenia, jakoby była osobą transpłciową. "Plotki okazały się prawdą" - zażartowała na komentarz prowadzącego, kiedy ten powiedział, że "zrobiła się twarda". Owen zrobił wielkie oczy i domagał się wyjaśnień. Nie wierzył, że ludzie serio tak mówią o influencerce.

- Kiedy ludzie chcą być wredni, są jak: "uuu, ona wygląda jak trans". Czemu niby uważają, że to diss? Że nazwanie mnie "transem" potraktuję jako atak? Niektóre najpiękniejsze kobiety i najpiękniejsi mężczyźni na świecie to osoby transpłciowe. Nie uważam tego za obraźliwe - powiedziała Hailey. Króciutko z hejterami.