Była na 16 koncertach Taylor Swift i narzeka. Angelika Mucha w ogniu krytyki

Angelika Mucha, znana w polskim internecie jako "littlemooonster96", to influencerka, youtuberka oraz tiktokerka. Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd mediów społecznościowych. Największą sławę przyniosły jej vlogi nagrywane, jak była nastolatką, a także jej obsesja na punkcie Justina Biebera. Wszyscy pamiętamy jej marzenie o tym, aby zostać żoną sławnego piosenkarza, a także szukanie go podczas wycieczki do Stanów Zjednoczonych.

Angelika Mucha jest ogromną fanką Taylor Swift. Udowodniła to podczas europejskich koncertów w ramach międzynarodowej trasy piosenkarki "The Eras Tour". Littlemooonster96 była aż na 16 występach amerykanki w różnych krajach. Widziała ją we Francji, Włoszech, Polsce czy Anglii. Mimo to Angelika nie jest do końca usatysfakcjonowana. Podczas transmisji na żywo na TikToku narzekała, że na koncertach nie usłyszała swojej ulubionej piosenki. Internautom nie podoba się jej zachowanie.

Angelika Mucha nie ukrywa w mediach społecznościowych, że jej ukochaną piosenką Taylor Swift jest "Slut!" z "1989 (Taylor's Version)". Za każdym razem, jak wybierała się na koncert, manifestowała, aby artystka podczas segmentu akustycznego zaśpiewała właśnie ten numer. Niestety dla polskiej influencerki to nigdy się nie stało. W czwartek 22 sierpnia Angelika Mucha prowadziła transmisję na żywo na TikToku. Narzekała, że nie usłyszała "Slut!" na żywo. To nie spodobało się internautom.

"Rich people’s problem i dlatego nie rozumiemy. Ona sobie myśli, no zamiast do Mediolanu, to mogłam do Gelsenkirchen, a tymczasem ja rok temu myśląc Warszawa n1, n2 czy n3? NA DODATEK ZOBACZYŁA EDA I FLORENCE, jakim cudem narzeka na londyńskie koncerty i skupia się na ss" - napisała jedna z użytkowniczek X.

Internauci podkreślali, że Angelika jest bardzo uprzywilejowaną osobą. Bez żadnego problemu mogła podróżować po Europie, wydawać pieniądze na koncerty, hotele, loty. Dodatkowo na kilku występach była za darmo, ponieważ została zaproszona przez markę Douglas. Tymczasem wielu fanów Taylor nie mogło sobie pozwolić na pójście na chociaż jeden występ. Obserwatorzy Angeliki podkreślają, że nie potrafi docenić tego, czego doświadczyła.