Justin Bieber znów w formie. Pokazał fanom, jak rusza całą twarzą

Wszystko wygląda na to, że Justin Bieber wraca do zdrowia. Gwiazdor udostępnił na Instagramie aktualizację dotyczącą mobilności twarzy po zdiagnozowaniu zespołu Ramsaya Hunta. Choroba jest zazwyczaj późnym powikłaniem zakażenia wirusem ospy wietrznej i półpaśca. W jej przebiegu dochodzi do zapalenia zwoju kolankowatego nerwu czaszkowego, co skutkuje paraliżem twarzy. Nietrudno domyślić się, że taki stan mocno ogranicza możliwości wokalne.

Na szczęście istnieją szanse na odzyskanie prawidłowych funkcji twarzy, co udowodnił swoim fanom piosenkarz. W środowym story pokazał, że może ponownie poruszać obiema stronami twarzy. Nagranie zostało podpisane "Wait for it…", a widać na nim rozglądającego się wokół Biebera, który na koniec błyska szerokim uśmiechem.

Z powodu diagnozy zespołu Ramsaya Hunta, 29-letni piosenkarz był zmuszony do odwołania pozostałych terminów swojej światowej trasy koncertowej Justice. Obejmowała ona występy w Polsce, Czechach, Wielkiej Brytanii, Francji, Danii, Australii i Nowej Zelandii.

Bieber po raz pierwszy podzielił się tym, że cierpi na syndrom w czerwcu ubiegłego roku. "Więc dla tych, którzy są sfrustrowani moimi odwołaniami kolejnych koncertów, jestem po prostu fizycznie, oczywiście, niezdolny do ich wykonania" – powiedział na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych. "To jest dość poważne, jak widać. Chciałbym, żeby tak nie było, ale oczywiście moje ciało mówi mi, że muszę zwolnić".