Załóżmy, że Rosja atakuje nasz kraj. Co zrobią Polacy?
Wojna w Ukrainie ciągle trwa. Ludzie regularnie zastanawiają się, czy Rosja kiedykolwiek zdecyduje się na atak wschodniej flanki NATO. Jak w takim przypadku zachowaliby się Polacy? Sondaż nie pozostawia wątpliwości.
Wojna za wschodnią granicą Polski trwa. Rosyjskie wojska nie mają zamiaru wycofywać się z ukraińskich ziem. Ta sytuacja sprawia, że zastanawiamy się, czy istnieje możliwość rozszerzenia konfliktu zbrojnego na naszych terenach.
Podobne
- Dobra wiadomość dla Polski. Mamy trzecią co do wielkości armię w NATO
- Język ukraiński w polskich szkołach? Padła konkretna data
- Skończyłeś 18 lat? Czeka cię obowiązkowa służba wojskowa
- Jak wymigać się od więzienia w Rosji? To wcale nie takie trudne
- Ukrainki są ofiarami przemocy domowej? Odsetek drastycznie wzrasta
IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" przeprowadziło badania. Wynika z nich jasno, że co trzeci Polak zdecydowałby się na ucieczkę z miejsca zamieszkania w razie ataku Rosji na Polskę.
Co zrobiliby Polacy w razie wojny z Rosją?
Z badania przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" wynika, że zaledwie 15,7 proc. ankietowanych zdecydowałoby się zaciągnąć się do wojska. Aż 29 proc. z pytanych osób zadeklarowało, że podejmie działania jako wolontariusz np. w szpitalu, 37,4 proc. ewakuuje się. 22 proc. badanych nie zrobiłoby nic, a 11,6 proc. nie wie, jak by się zachowało.
Znasz się na oszczędzaniu? Nie zdobędziesz tutaj 10 punktów
"Rzeczpospolita" informuje, że działania wolontariackie w przypadku wybuchu wojny deklarują osoby, które przeważnie są wyborcami nowej opozycji (38 proc.), kobiety (32 proc.), osoby po pięćdziesiątce (65 proc.), mieszkańcy średniej wielkości miast (do 250 tys.) - 32 proc. wskazań.
Zachowanie Polaków w wypadku wybuchnięcia wojny
Z opublikowanych przez IBRiS badań wynika, że osoby, które głosowały na PiS i Konfederację, najchętniej zaciągnęłyby się do wojska, aby bronić kraju. 31 proc. z nich to mężczyźni. Gotowość pójścia do wojska zgłaszają najczęściej osoby w wieku od 18 do 29 lat (37 proc. deklaracji).
Bronić polskich ziem chcieliby przede wszystkim mieszkańcy dużych miast, przeważnie z wykształceniem podstawowym, gimnazjalnym oraz zawodowym. Dane podają, że wielu z nich to ludzie deklarujący się jako praktykujący katolicy.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos