Oskar Szafarowicz nowym carem. Działacz ogłasza V rozbiór Polski

Wraz z wypłynięciem na światło dzienne dokumentu "Plan użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej Warta - 00101" w internecie zawrzało. Prawo i Sprawiedliwość odtajniło jeden z najbardziej strzeżonych zapisów w Polsce, wszystko po to, aby wykorzystać go do kampanii wyborczej.

W "Planie użycia Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej Warta - 00101" opisane są działania w przypadku ataku Rosji na terytorium Polski. Plan został stworzony w czasie, gdy premierem był Donald Tusk. Sprawę ujawnienia tajnego dokumentu skomentował gen. Stanisław Koziej, w latach 2010-2015 szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. "Panie ministrze, robi pan niewyobrażalny błąd, grając partyjnie tajnymi dokumentami strategicznymi państwa, miast ich strzec" - napisał na portalu X (dawniej Twitter) Koziej, zwracając się do Mariusza Błaszczaka.

"Chcę wierzyć, że to tylko 1. strona, bo jeśli pójdą na całość, to stracimy wiarygodność w NATO: zdradzamy procedury planowania operacyjnego państwa NATO, ujawniamy wrogowi różne kalkulacje operacyjne wojny na terenie Polski (tempo, trasy przemarszu, kierunki uderzeń itp.). Granie Polską!" - dodał w kolejnym wpisie były szef BBN.

Mimo groźby straty wiarygodności w NATO oraz przekazania jak na srebrnej tacy dokumentów dotyczących obronności Rosji, działacze PiS zdają się nie przejmować potencjalnymi zagrożeniami. Na portalu X (Twitterze) Oskar Szafarowicz regularnie odwołuje się do tajnego dokumentu.

Regularne udostępnianie grafiki z podziałem Polski na tereny bezpieczne podczas ewentualnego ataku Rosji, a także te zagrożone, to jednak za mało. Teraz Szafarowicz postanowił ogłosić piąty rozbiór Polski. Problem Oskara polega jednak na tym, że nie wczytał się w treść dokumentu, o którym tak chętnie mówi. Z dalszych stron planu wynika, że przyjęcie wroga na połowie kraju ma go spowolnić, dając tym samym czas sojusznikom na dotarcie do Polski.

Słowa Oskara Szafarowicza skomentował działacz PO Tomasz Bartkowski. W odpowiedzi na wpis członka młodzieżówki PiS napisał: "Lecz się chłopie, póki zmiany nie są nieodwracalne."