Język ukraiński w polskich szkołach? Padła konkretna data

W czwartek 24 lutego 2022 r. wydarzyło się coś, w co nikt do końca na całym świecie nie chciał uwierzyć. Rosyjskie wojska na rozkaz prezydenta Władimira Putina zaatakowały niepodległą Ukrainę. Konflikt zbrojny trwa już ponad dwa lata i nic nie wskazuje na to, że ma niedługo się zakończyć. Cała Europa oraz świat robią wszystko, aby wspierać naszego wschodniego sąsiada. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński regularnie podkreśla, że jego żołnierze walczą za wolność zarówno swojego kraju, jak i innych państw Europy.

Gdy w Ukrainie wybuchła wojna, jej mieszkańcy zaczęli uciekać z terenów objętych wojną. Polska przyjęła ponad milion uchodźców, głównie matki oraz dzieci. Najmłodsi trafili do polskich szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych. Dwa lata po rozpoczęciu konfliktu zbrojnego Ministerstwo Edukacji Narodowej ma plan dotyczący ukraińskich dzieci oraz polskiego systemu edukacyjnego. Szczegóły zdradziła Joanna Mucha, wiceszefowa resortu.

Wiceminstra edukacji Joanna Mucha we wtorek 27 lutego przekazała informacje dotyczące polskiego systemu edukacyjnego. Zapowiedziała, że od września 2024 r. ok. 60 tys. ukraińskich dzieci zostanie do niego włączonych. Wiceszefowa resortu podkreśliła, że plan nie ma na celu polonizowania dzieci.

- Nie jesteśmy w stanie zweryfikować, w jaki sposób realizowany jest obowiązek szkolny dla tych dzieci w systemie online ukraińskim. Mamy pełną świadomość, że to są bardzo duże grupy. Musimy brać pod uwagę, że część dzieci zostanie w Polsce, więc one mają prawo do edukacji, a my mamy w związku z tym obowiązek, by tę edukację im zapewnić - powiedziała wiceministra edukacji Joanna Mucha.

Wiceszefowa resortu edukacji Joanna Mucha podkreśliła, że w planach MEN jest m.in. nauka j. ukraińskiego oraz zagadnień dotyczących integracji europejskiej. Przekazała, że dzieci z Ukrainy nie powinny być pozbawione dostępu do edukacji, a aktualnie mamy z taką sytuacją do czynienia.

Przedstawicielka Polski 2050 Joanna Mucha była dopytywana przez dziennikarzy, od kiedy plan MEN wejdzie w życie. Posłanka na Sejm powiedziała, że na pewno już we wrześniu 2024 r. Dodała, że to i tak o "dwa lata za późno".

Jak czytamy na samorzad.pap.pl, Joanna Mucha pytana, czy szkoły są na to gotowe, także w kontekście braku nauczycieli, powiedziała, że "nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości", iż jest to "wyzwanie dla polskiego systemu edukacyjnego". Podkreśliła również, że dzieci z Ukrainy od czterech lat nie mają dostępu do poprawnej edukacji oraz pracują w systemie online. Wszystko przez pandemię, a następnie wybuch wojny.

Źródło: samorzad.pap.pl