Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie otwarty na osoby transpłciowe. Czy to koniec deadnamingu?
Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie staje się bardziej inkluzywny! Osoby studiujące będą mogły dokonać korekcji swoich danych, nawet jeśli ich proces tranzycji jeszcze się nie skończył
Jeszcze do niedawna osoby transpłciowe i niebinarne studiujące na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie musiały posługiwać się zaimkami i imionami, z którymi się nie identyfikują. Teraz na szczęście się to zmieni.
Podobne
- Protest na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Chodzi o zaimki
- Transpłciowy student na Uniwersytecie Pedagogicznym: "Mam dość"
- Osoby transpłciowe - kim są i jak się do nich zwracać? Oto krótki poradnik
- Nie boją się mówić o tym, kim są. Transpłciowe osoby, które warto znać
- Korekta płci w Polsce to piekło. A jeśli myślicie inaczej, to przeczytajcie tę historię
Uczelnia postanowiła pójść w ślady Uniwersytetu Jagiellońskiego i stać się bardziej inkluzywnym, przyjaznym wszystkim osobom miejscem. Przypominam, że na tej drugiej krakowskiej uczelni już w zeszłym roku osoby studiujące, pojawiały się na zajęciach na Teamsach z wybranym przez siebie imieniem.
Co się zmieni?
Uniwersytet Pedagogiczny też daje taką możliwość swoim podopiecznym. Teraz na osoby studiujące będą mogły zmienić e-mail i dane na platformie na te, które są zgodne z ich tożsamością płciową. Dzięki temu unikną nieprzyjemnych i stresujących sytuacji - przypominam tylko, że deadnaming to przemoc.
O tej cudownej informacji na swoim Facebooku poinformowała dr Magdalena Stoch z UP. Z opublikowanego wpisu wynika, że naukowczyni bardzo dobrze zdaje sobie sprawę z tego, z czym muszą borykać się osoby transpłciowe.
Czemu to tak ważne?
Tutaj może przypomnę jeszcze o tym, że proces tranzycji jest w naszym kraju piekłem i zanim osoba transpłciowa będzie mogła posługiwać się danymi zgodnymi z jej tożsamością, czasem mija naprawdę dużo czasu. Z tego względu gest uczelni jest tak istotny.
Osoby, które chciałyby posługiwać się zgodnym z ich tożsamością płciową imieniem, mogą zgłosić się na adres wskazany przez Stoch w poście i wystosować prośbę o korektę danych na platformie.
Niestety, rektor odwołał pełnomoczniczkę d.s. równego traktowania Magdalenę Stoch, o czym ta poinformowała na swoim Facebooku, zaznaczając, że nie będzie publicznie komentowała tej sprawy. Oficjalnie więc nie wiemy, co było przyczyną odwołania Stoch.
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Miliony wyświetleń. 23-letnia modelka nową królową internetu
- Tiktokerka nie może znaleźć pracy. Uważa, że to dyskryminacja
- Straszna śmierć dziecka. Wstrząsające nagrania obiegły internet
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem
- Szafarowicz wyrwał bana za hejt. "Nie wycofuję się z żadnego słowa"
- Szokujące nagranie z pociągu. Polacy kochają przygody na kolei?
- Fagata na radarze księdza. Duchowny rzucił jej wyzwanie