Temat aborcji wraca do Sejmu. Na stole są dwa projekty - oto czego dotyczą
Zamiast poniedziałkowego strajku, mamy środową blokadę Sejmu. Dlaczego? Bo projekt zakazu aborcji wrócił pod postacią projektu Andrzeja Dudy i Zbigniewa Ziobry. Sprawdźcie, czego dotyczą.
Od jakiegoś czasu w całej Polsce trwają poniedziałkowe blokady miast organizowane przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. Jednak w ten poniedziałek wydarzenie w Warszawie zostało odwołane - ale wcale nie dlatego, że aktywistki i aktywiści rezygnują z protestów.
Podobne
- Aborcja przez telekonsultację ma być dostępna dla Polek. Co na to Kaja Godek?
- Legalna Aborcja rusza z projektem ustawodawczym. Złóż podpis i zorganizuj zbiórkę
- Belgia pomoże Polkom dokonywać bezpiecznej aborcji i wesprze je finansowo
- "Szczęśliwi jadą na tej trumnie", czyli jak prawica komentuje śmierć kobiety z Pszczyny
- Aborcję chcą karać jak zabójstwo. Zbiórka podpisów ruszyła
Wydarzenie przeniesiono na środę, ponieważ właśnie tego dnia może odbyć się głosowanie nad nowymi projektami dotyczącymi zakazu aborcji. Dlaczego może? W ostatnich dniach PiS nie było pewne sejmowej większości - komentatorzy przypuszczają, że jeśli sytuacja się nie unormowała, partia nie będzie ryzykować i tematem aborcji się nie zajmie. Harmonogram prac sejmowych można śledzić tutaj.
Nie zmienia to faktu, że w Sejmie są teraz dwa projekty ws. aborcji. Jeden zaproponował Andrzej Duda, a drugi przedstawi Zbigniew Ziobro. Odpowiedź na taką sytuację ze strony organizatorek Strajku była jednoznaczna:
Gdybyście zastanawiali się, co znajduje się w ustawie, którą zaproponował prezydent, to spieszymy z wyjaśnieniami. Andrzej Duda nazywa ją "kompromisem". Jego projekt ma chronić płody z zespołem Downa przed aborcją. Jeśli jednak płód będzie dotknięty wadą letalną i śmierć dziecka będzie nieuchronna, zabieg będzie można wykonać.
Nic nie zmieni się też w kwestii aborcji, jeżeli ciąża była efektem tzw. czynu zabronionego - czyli np. gwałtu.
Z kolei projekt Ziobry pokrywa się z orzeczeniem TK, ale dodatkowo oferuje pomoc dla matek. Proponuje, by kobieta otrzymała wsparcie hospicjum perinatalnego, gdyby podczas badań prenatalnych wykryto, że płód ma wadę letalną. W tym pakiecie przewidziana jest profesjonalna opieka psychologiczna i lekarska.
Ogólnopolski Strajk Kobiet nie zgadza się z żadną z zaproponowanych ustaw, dlatego już w tę środę wszyscy, którzy podzielają ich stanowisko, mogą się pojawić w Warszawie na blokadzie pod Sejmem o godzinie 18:00. Organizatorki dodają, że protest może się przedłużyć o kolejny dzień.
Przy okazji przypominamy postulaty, które już jakiś czas temu ogłosił Strajk Kobiet. A jeśli wybieracie się na protest, to koniecznie przeczytajcie nasz tekst, w którym doradzamy, co zabrać ze sobą, by być bezpieczną/ym.
Przypomnijmy: 22.10 Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy umożliwiające legalną aborcję z powodu ciężkich i nieuleczalnych wad płodu są niezgodne z Konstytucją. To oznacza, że kobiety nie będą już mogły podjąć decyzji, czy chcą urodzić chore dziecko, czy nie - nie będą miały wyboru.
Na razie orzeczenie TK nie zostało jednak opublikowane - to oznacza, że wciąż obowiązują "stare" przepisy, o których więcej możecie przeczytać tutaj. A przynajmniej powinny obowiązywać - bo w rzeczywistości z całej Polski płynęły sygnały o kobietach, którym odwoływano zabiegi.
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Koniec z wagarami? MEN chce walczyć z niską frekwencją
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos