Studentka, która krzyczała "J**ać PiS" złożyła skargę

Studentka skazana za krzyczenie "j***ć PiS" odwołuje się do Strasburga

Źródło zdjęć: © Twitter: widzialne / Twitter: widzialne
Weronika Paliczka,
13.10.2023 13:15

To nie koniec sprawy Julii Landowskiej, studentki skazanej za wykrzykiwanie niecenzuralnych sloganów podczas protestów w 2021 r. Kobieta odwołuje się do europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Choć gdański sąd liczył na zakończenie sprawy buntowniczej studentki wraz z wydaniem wyroku, skazana postanowiła walczyć dalej. Mowa o Julii Landowskiej, studentce medycyny na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Kobieta została skazana za wykrzykiwanie sloganu "j**ać PiS" podczas protestów w styczniu 2021 r.

Winna, ale bezkarna

Wszystko zaczęło się podczas protestów zimą 2021 r. Julia Landowska brała udział w proteście w Gdańsku. Wśród wielu sloganów wykrzykiwanych przez uczestników i uczestniczki regularnie pojawiało się hasło "je*ać PiS". Krzyczała je także studentka medycyny, co nie spodobało się policjantom. Funkcjonariusze postanowili ukarać kobietę mandatem w wysokości 50 zł.

W styczniu 2022 r. gdański sąd skazał Landowską za złamanie art. 141 Kodeksu wykroczeń, który zabrania używania słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym i przyznał jej 50 zł grzywny. Studentka medycyny wraz z reprezentującym ją prawnikiem prof. Michałem Romanowskim postanowili złożyć odwołanie.

Obrońca argumentował decyzję w następujący sposób: "W sprawie nie chodzi o 50 zł, ale chodzi o prawo do protestowania, o wolność słowa i wyrażania sprzeciwu wobec działań władzy. Dla sądu sprawa powinna być jasna: obwiniona przyznaje się do czynu, ale nie zgadza się, że jest to wykroczenie".

trwa ładowanie posta...

Sprawa ponownie trafiła do sądu, tym razem apelacyjnego. 22 września 2023 r. sędzia utrzymał wyrok skazujący, jednak odstąpił od wymierzenia kary. Tym samym Julia Landowska została skazana, jednak bezkarna. Asesor sądu wydający wyrok podkreślił, że "kobieta działała w ramach publicznego protestu, w obronie i godności i praw kobiet prezentując odmienne stanowisko dot. prawa aborcyjnego".

Sprawa Julii Landowskiej trafia do Trybunału Praw Człowieka

Julia Landowska mogłaby zaprzestać walki o prawo ludzi do wyrażania negatywnych opinii. Mogłaby, ale aktywistka i współzałożycielka Fundacji Widzialne postanowiła przenieść swoją sprawę na arenę międzynarodową.

W oświadczeniu na Instagramie Fundacja Widzialne napisała: "Wczoraj, 11 października Julia Landowska razem ze swoim pełnomocnikiem profesorem Michałem Romanowskim złożyli skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Zarzucają Polsce naruszenie art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (prawo do swobody wypowiedzi) i art. 6 Konwencji (prawo do rzetelnego procesu z udziałem niezależnego sędziego)."

Wraz z prof. Romanowskim studentka i aktywistka postanowiła walczyć dalej. Podczas wygłaszania wyroku skazującego Landowska powiedziała: "Gdyby to orzeczenie pseudoTK przypisane było innemu stronnictwu politycznemu, to jeszcze raz wyszłabym na ulicę, nazwa partii politycznej nie ma tu znaczenia. Nie wiem, o co toczy się sprawa, czy o wulgaryzm, czy o strach, że skierowałam ten okrzyk do aktualnej partii rządzącej?"

Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy odbędą się przesłuchania w sprawie Julii Landowskiej i wolności słowa w Polsce.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 6
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 2
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 3
Kris,zgłoś
Brawo mmmmmm
Odpowiedz
3Zgadzam się2Nie zgadzam się
mgr. inż.,zgłoś
Medycynę studiuje się na państwowej uczelni, która jest finansowana z moich podatków. Mój wniosek to relegowanie z tej szkoły bo nie myślę wspierać tak źle wychowaną osobę.
Odpowiedz
7Zgadzam się4Nie zgadzam się
wsadzić,zgłoś
do więzienia, wtedy pozna dosadność tego słowa na własnych 4-literach
Odpowiedz
9Zgadzam się3Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 4