Więzienie za catcalling. Wielka Brytania zaostrza kary za molestowanie
Rząd Wielkiej Brytanii chce sprawić, by kobiety czuły się bezpieczniej w przestrzeni publicznej. Za molestowanie seksualne zamierza uznawać nachalne wpatrywanie się i gwizdanie. Kiedy na podobny ruch zdecyduje się Polska?
Coraz więcej krajów Europy zmienia swoje prawo, by lepiej chronić ofiary molestowania seksualnego. W maju pisaliśmy, że Hiszpania zamierza rozszerzyć rozumienie przemocy seksualnej i wpisuje w jej definicję m.in. catcalling.
Podobne
- Molestowanie i uprzedmiotawianie kobiet. Sekslalka mówi, jak jest, w #reagujostro
- Mężczyzna skazany za zdjęcie prezerwatywy. Czym jest stealthing?
- Na Śląskim Uniwersytecie Medycznym chyba wciąż ktoś myśli, że molestowanie to wynik zbyt krótkiej spódniczki
- 80 proc. Polek doświadczyło molestowania seksualnego. Może zmiana prawa?
- Molestowanie seksualne. Jak skutecznie reagować? Poznaj metodę 5D
Teraz na podobny ruch zdecydował się rząd Wielkiej Brytanii. Zapowiedział, że od teraz za molestowanie seksualne będzie uznawane np. śledzenie czy gwizdanie. Za przestępstwo na tle przemocy seksualnej może grozić do dwóch lat pozbawienia wolności.
Wielka Brytania zaostrza kary za molestowanie seksualne
Jak informuje "BBC", ustawa, którą ma poprzeć rząd, została złożona przez byłego sekretarza ds. biznesu Grega Clarka. Ma wzmocnić bezpieczeństwo kobiet na ulicach. Podczas debaty w Izbie Gmin polityk podkreślał, że zdaje sobie sprawę z tego, że molestowanie seksualne dotyczy również mężczyzn.
- Publiczne molestowanie seksualne może dotyczyć mężczyzn i chłopców, ale powinniśmy jasno powiedzieć, że w stopniu nieporównywalnym [częściej] dotyka ono kobiet i dziewcząt - mówił cytowany przez "BBC" Clark.
Gwizdanie molestowaniem seksualnym według prawa Wielkiej Brytanii
Według ustawy, karane będzie celowe chodzenie za kimś, kto nocą wraca do domu oraz zachodzenie komuś drogi. Do dwóch lat więzienia będzie groziło również osobom, które wygłaszają seksistowskie lub agresywne komentarze w stosunku do kogoś lub wykonują obsceniczne gesty. Politycy chcą również, by surowsze kary dotykały osób, które gwiżdżą na kogoś lub nachalnie się w kogoś wpatrują.
- Umieszczamy potrzeby ofiar w centrum naszej decyzji, co oznacza, że przestępcy, którzy popełniają te czyny, poniosą konsekwencje, na jakie zasługują - powiedziała cytowana przez "BBC" członki Partii Konserwatywnej Suella Braverman.
Przypomnijmy, że tych wszystkich sytuacji, za które rząd Wielkiej Brytanii chce teraz karać, doświadczyło ponad 80 proc. Polek. Wśród wymienianych przez badane form molestowania znalazły się napastliwe wpatrywanie się czy gwizdanie, z czego swego czasu śmiał się prowadzący "Kanał Sportowy" dziennikarz Krzysztof Stanowski.
W Wielkiej Brytanii kobiety w podobnym stopniu doświadczają molestowania seksualnego. Ankieta przeprowadzona przez organizację YouGov dla BBC wykazała, że 2/3 kobiet nie czuje się bezpiecznie samotnie w nocy na ulicy. Miejmy nadzieję, że nowe prawo dotyczące molestowania seksualnego sprawi, że kobiety rzeczywiście poczują się bezpieczniej w przestrzeni publicznej.
Źródło: BBC
Popularne
- Fani "Wiedźmina" to wyczuli. Plotki o Jaskrze okazały się prawdą
- "Nie mam z kim wyjść na miasto". Studenci UW o samotności
- Patologiczne uniwersum Magicala. Dramatyczne rozstanie i kłótnie dla zasięgów
- Portal AniaGotuje został bohaterem memów. O co chodzi?
- Nowy symbol bogactwa. Porzucisz swój case na smartfon?
- Fani chcą kupić wejściówkę na urodziny Maty. Zapłacą każdą cenę
- Czarnek pokazał ludzką twarz? Pierwszy raz powiedział to osobach LGBT+
- Gówniak i kaszojad, psiecko lepsze niż dziecko. Jak mówią bezdzietni?
- Czarnek dorzuci obecnych polityków do HiT. "Na pewno spotka się to z krzykiem"