Meta Slave

Kolekcja NFT dla RASISTÓW. Meta Slave niczym targ czarnoskórych niewolników

Źródło zdjęć: © Twitter.com, Canva
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,08.02.2022 14:24

Gorączka na punkcie NFT uderzyła komuś za bardzo do głowy. Serwis Vice News nagłośnił sprawę rasistowskiej kolekcji NFT Meta Slave, w której jako swojego "meta niewolnika" można było kupić czarnoskórego awatara. Twórcy projektu twierdzą, że... mieli dobre intencje.

NFT to jeden z najgorętszych tematów ostatnich miesięcy. Wiele osób, omamionych reklamami NFT u celebrytów, wierzy, że "niewymienialne tokeny" są świetną inwestycją. Zapominają jednak o drugiej stronie medalu. Produkcja NFT zanieczyszcza środowisko, a same "niewymienialne tokeny" mogą być medium promującym krzywdzące i szkodliwe poglądy - przykładem tego jest Meta Slave.

Meta Slave (w tłumaczeniu Meta Niewolnik) było kolekcją NFT z wizerunkami czarnoskórych osób. Kolekcja nie bez powodu zawierała 1865 tokenów - liczba nawiązywała do daty, kiedy w USA nastąpiło konstytucyjne zniesienie niewolnictwa. Na każdym tokenie znajdowała się twarz czarnoskórej osoby wyceniona na 0.01 ETH, z nadanym unikalnym numerem i podpisem META SLAVE.

Meta Slave
Meta Slave (Twitter.com)
Meta Slave
Meta Slave (Twitter.com)
Meta Slave
Meta Slave (Twitter.com)

Meta Slave nie wykorzystywały twarzy prawdziwych osób, tylko podobizny wygenerowane przez algorytm, co wcale nie oznacza, że projekt jest mniej skandaliczny.

Meta Slave - kpina z poprawki do konstytucji USA o zniesieniu niewolnictwa

Twórcy rasistowskiej kolekcji, do których tożsamości nie udało się dotrzeć, stwierdzili, że podczas tworzenia Meta Slave inspirowali się antyrasistowskim ruchem Black Lives Matter:Chcemy pokazać, że nigdy nie zapomnimy ofiar i cierpienia naszych przodków, musimy pamiętać o historii, aby nigdy więcej się nie powtórzyła - Zapewnienia te raczej należy traktować jako bardzo niesmaczny żart.

Projekt spotkał się z potężną krytyką ze strony internautów, w związku z czym twórcy Meta Slave zmienili swoją wersję wydarzeń. Wyjaśnili, że skandaliczna kolekcja NFT powstała dlatego, bo "każdy jest niewolnikiem czegoś: pragnień, pracy, pieniędzy".

Ucieczka w rebranding

Kiedy sprawę nagłośniły zagraniczne media, twórcy kolekcji uruchomili inny projekt o nazwie META HUMAN, a następnie SUPER HUMANS. Kolekcja obejmuje wygenerowane twarze osób reprezentujących różne rasy z całego świata. Zadziwiające jest to, że serwis OpenSea, który jest wirtualną giełdą NFT, nie usuwa kolekcji ze swojego katalogu.

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Meta Slave to nie pierwszy raz, gdy rasiści wykorzystują NFT. W grudniu 2021 roku twórcy projektu FloydiesNFT próbowali sprzedać kolekcję tokenów z ilustracjami Goerge'a Floyda. Czarnoskóry mężczyzna, którego śmierć stała się symbolem ruchu Black Lives Matter, został przedstawiony jako więzień, włamywacz, Mao Zedong oraz osoba w spektrum autyzmu.

Źródło: Vice News

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 9
  • emoji ogień - liczba głosów: 5
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 3
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1