Rasiści kpią ze śmierci George'a Floyda. Sprzedają NFT z jego karykaturami
NFT miało być sposobem na zarobienie fortuny, tymczasem stało się rajem dla rasistów. Po skandalicznej kolekcji NFT z czarnoskórymi niewolnikami, kontrowersje wywołują tokeny wykorzystujące podobiznę George'a Floyda. Twórcy projektu utrzymują, że jest to forma upamiętnienia mężczyzny.
Floydies NFT to kolekcja niewymienialnych tokenów, która składa się z podobizn George'a Floyda utrzymanych w pikselowej stylistyce. Mimo wielu apeli i prób powstrzymania tej rasistowskiej inicjatywy, Floydies NFT wkroczyło w siódmą generację mintowania. Oznacza to, że w trakcie dwóch miesięcy trwania projektu udało się stworzyć i sprzedać sześć serii NFT kpiących z tragedii George'a Floyda.
Podobne
- Kolekcja NFT dla RASISTÓW. Meta Slave niczym targ czarnoskórych niewolników
- Małpy NFT stworzyli NEONAZIŚCI? Ta teoria spiskowa roztopi wam mózg
- Zabił na pasach matkę z dzieckiem. Teraz powstają fanpejdże na jego cześć
- Nakrył żonę z kochankiem. Gwiazdor TikToka nie miał litości
- Zabawkowa broń trendem na TikToku. Policja z USA grozi konsekwencjami
Przypomnijmy, że George Floyd został zamordowany przez policjanta Dereka Chauvina w dniu 25 maja 2020 roku. Zabójstwo 46-letniego ojca wywołało falę antyrasistowskich protestów w USA i przyczyniło się do rozgłosu Black Lives Matter oraz postulatów tej organizacji. W czerwcu 2021 roku sąd skazał Chauvina na 22 i pół roku więzienia za morderstwo.
George Floyd w ramach Floydies NFT został przedstawiony na wiele skandalicznych sposobów. Autorzy kolekcji ukazali go m.in. jako marynarza, policjanta, ortodoksyjnego Żyda oraz nieboszczyka w aureoli stojącego u bram nieba. Awatary George'a Floyda z rasistowskiej kolekcji NFT posiadają przekrwione oczy, co sugeruje, że mężczyzna był narkomanem.
Floydies NFT, czyli jak spieniężyć kontrowersję
- Floydies to wyjątkowy i progresywny sposób na upamiętnienie monumentalnego życia George'a Floyda - tłumaczą autorzy skandalicznej kolekcji. - George Floyd był ofiarą rasizmu i stał się inspiracją dla ruchu BLM oraz dla tych, którym bliskie są postulaty równościowe. Zdobądź Floydie, aby wrazić siebie i swoje przekonania!
Zagranicznym mediom nie udało się ustalić, kim są twórcy Floydies NFT - występują oni anonimowo lub pod pseudonimami. Jak donosi serwis Daily Dot, inicjator kolekcji rozpoczął ją z nudów i dlatego, że walczy o prawo do wolności wypowiedzi. Osoby odpowiedzialne za projekt wymieniają się pomysłami na kanale na Telegramie - podobno ich kolejną kolekcją będą NFT Dereka Chauvina.
Pozostając w temacie cyfrowych rasistów, sprawdźcie kolekcję NFT z czarnoskórymi niewolnikami. Jej twórcy zorganizowali wirtualny targ niewolników.
Źródła: knowyourmeme.com/inputmag.com/dailydot.com
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos