Kolejni mężczyźni dołączają do fanklubu Briana Laundrie - tak powstaje raj dla mizoginów
Brian Laundrie był ofiarą przemocy domowej? Tak twierdzi niepokojąco duża społeczność internautów, według której zmarła Gabby Petito nie zasługuje na uwagę, bo jest kobietą.
Sprawę zaginięcia i śmierci Gabby Petito relacjonują media na całym świecie. 22-letnia kobieta w towarzystwie swojego narzeczonego podróżowała vanem przez zachodnią część Stanów Zjednoczonych. W pewnym momencie kontakt z Gabby się urwał, a jej partner wyprawy odmówił składania wyjaśnień. W poszukiwania miejsca pobytu kobiety zaangażowało się wiele osób.
Podobne
- Sąd bezlitosny dla patopranksterów. Wygnał ich na 3,5 roku do GUŁAGU
- Timothée Chalamet jest crushem dla połowy TikToka. Druga połowa pyta, dlaczego?
- Elon Musk chce kupić Twittera! Dla miliardera to będzie jak zapłacić za bułki
- Krwawy trend na TikToku. Użyj żyletki zamiast szczoteczki do zębów?!
- Brian Laundrie to Joe Goldberg? Tiktokerka "rozwiązała" zagadkową śmierć
Spełnił się najczarniejszy scenariusz - w połowie września odnaleziono ciało Gabby Petito. Śledczy skłaniają się ku tezie, że kobieta padła ofiarą morderstwa. W tej sprawie jest jednak więcej pytań niż odpowiedzi, a dodatkowych problemów nastręcza narzeczony kobiety, który zapadł się pod ziemię. FBI podejrzewa, że ukrywa on kluczowe informacje w sprawie.
Brian Laundrie ofiarą przemocy domowej?
Niedługo po tym, jak śledczy odnaleźli ciało Gabby Petito, grupy na Facebooku i fora na Reddicie sympatyzujące z Brianem Laundrie zanotowały wzrost liczby członków. Zagraniczne media jako przykład podają podgrupę r/FriendsOfBrian na Reddicie (tłum. Przyjaciele Briana), którą pewnie można traktować jako trolling, choć trudno nie mieć wrażenia, że niektóre posty i komentarze są tam na serio.
Tego typu społeczności zyskały na popularności po tym, gdy w sprawie pojawił się wątek dotyczący przemocy domowej. 12 sierpnia dwóch policjantów ze stanu Utah przybyło w okolice Parku Narodowego Arches, gdzie czekali na nich Gabby Petito i Brian Laundrie. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o potencjalnym incydencie przemocowym z udziałem pary i chcieli zbadać, co się dokładnie stało.
Gabby Petito case: Full Utah bodycam video
W raporcie ze zdarzenia funkcjonariusze ustalili, że Gabby miała zamiar spoliczkować swojego narzeczonego, myśląc, że ten chce ją zostawić. Wówczas Brian odepchnął kobietę, aby uniknąć ciosu. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia i nagrali kłócącą się parę, stwierdzili, że incydent nie był na tyle poważny, aby określić go przemocą domową. Brian udał się na noc do hotelu, a Gabby została w vanie.
Kanapowi obrońcy praw mężczyzn, powołując się na raport funkcjonariuszy i nagranie z policyjnej kamery, argumentują, że to Brian Laundrie jest w tej sprawie ofiarą. Popularność zdobywa teoria, że Brian mógł zamordować swoją narzeczoną w akcie samoobrony. Właśnie tego typu komentarze można przeczytać na Reddicie, jakoby to Gabby Petito znęcała się nad swoim narzeczonym, a nie odwrotnie.
Mizogini w natarciu
Niezależnie od tego, czy grupa na Reddicie zrzeszająca sympatyków Briana Laundrie jest na serio, czy dla żartów, jest to obleśny raj dla mizoginów. Po wejściu na grupę naszym oczom ukazuje się post "Dlaczego sutki Gabby sterczały po napaści Briana? Analiza". Uczestnicy dyskusji na forum nazywają zmarłą kobietę "atencyjną dz**ką", kpią z jej wagi i zarzucają bycie nazistką.
Na grupie na Reddicie krążą teorie spiskowe, jakoby sprawa Gabby Petito miała na celu odwrócenie uwagi opinii publicznej od niepowodzeń administracji Joe Bidena oraz zatuszowanie rosnących przypadków zachorowań na COVID-19 (o teoriach spiskowych na ten temat pisaliśmy tutaj).
Forumowicze posługują się hasztagiem #MissingWhiteGirlSyndrome (tłum. syndrom zaginionej białej kobiety). Jest to termin określający zjawisko, kiedy opinia publiczna jest skłonna angażować się w historie zaginięć osób o białej skórze, aniżeli osób o innym kolorze skóry niż biały. Internauci sympatyzujący z Brianem używają tego argumentu przeciwko społeczności wspierającej rodzinę zmarłej.
Głosy sympatyzujące z Brianem dobiegają nie tylko z otchłani internetu. Konto na Twitterze "Sword and Scale" (popularny amerykański podcast o tematyce kryminalnej) udostępniło na swojej tablicy tweet o następującej treści: "Gdyby policjanci potraktowali Gabby Petito jak każdego CZŁOWIEKA, który był zaangażowany w przemoc domową, kobieta trafiłaby do aresztu i dziś byłaby żywa". Tweet został skomentowany hasztagiem #TRAFNE.
Nie da się inaczej skomentować powyższych cytatów jak epitetami: obrzydliwe, odrażające, wstrętne. Jest to dowód na to, że na fali popularności sprawy Gabby Petito rozgłos zyskują społeczności o szkodliwym, toksycznym charakterze - pytanie, czy należy o nich milczeć, pozwalając działać w spokoju, czy pokazywać je palcem, aby ich członkowie nie czuli, że mogą bezkarnie działać w internecie?
Źródła: Reddit/Daily Beast/The Independent
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Sara James doświadczyła rasizmu? Jej wyznanie szokuje