J.K. Rowling uważa się za ekspertkę w zakresie biologii chromosonalnej

J.K. Rowling jest jej winna milion funtów? Zadeklarowała wypisanie czeku

Źródło zdjęć: © @jk_rowling X
Marta Grzeszczuk,
23.04.2024 20:45

Autorka książek o Harrym Potterze, J.K. Rowling, zaoferowała w poście na portalu X czek na milion funtów osobie z rzadką kombinacją chromosomów. Gdy ta zgłosiła się po jego odbiór, pisarka postawiła dodatkowe warunki.

J.K. Rowling stworzyła serię fenomenalnie popularnych książek o Harrym Potterze. Następnie, ku zdziwieniu bardzo wielu osób, postanowiła zdobytą w ten sposób popularność zaprząc do utrudniania życia osobom transpłciowym, których globalna populacja wynosi ok. 2 proc.

J.K. Rowling uznaje się za ekspertkę w sprawie płciowości

Ciężko stwierdzić na jakiej podstawie autorka popularnych książek dla młodzieży uważa się za eksperta w zakresie ludzkiej płciowości, której meandry są skomplikowane. Rowling posunęła się 22 kwietnia do oferowania na portalu X miliona funtów hipotetycznej kobiecie z niezwykle rzadkim syndromem Klinefeltera, która "jest z jej powodu nieszczęśliwa". Osoby z tym syndromem urodziły się z kombinacją chromosomów XXY (lub z większą ilością "dodatkowych" X), w odróżnieniu od chromosonalnych kobiet (XX) i mężczyzn (XY).

trwa ładowanie posta...

Udawadnianie sobie i światu, że istnieją tylko dwie płcie i odmawianie osobom transpłciowym prawa do istnienia napotyka znaczące problemy. Z naukowego punktu widzenia determinatów płci jest wiele i rozróżniamy m.in.: płeć gonadalną, chromosonalną, psychiczną i kulturową. Płeć zewnętrzna to obecność konkretnych zewnętrznych narządów płciowych i najczęściej jedynie na jej podstawie przypisuje się noworodkom płeć urzędową.

Milionowy "dowcip" wg. Rowling polegał na tym, że osobom z syndromem Klinefeltera przypisuje się urzędowo płeć męską, ze względu na obecność penisa i jąder. Objawami syndromu mogą być m.in. niedorozwój męskich gonad, często skutkujący niepłodnością, słabe mięśnie, brak mutacji w okresie dojrzewania i obecność "kobiecych" piersi. Kryterium, które arbitralnie wybrała Rowling do określania płci osób z tym syndromem, to obecność "męskiego" chromosomu Y.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

MACIEK PISKORZ: To ja jestem czynnikiem DRAMY wśród ILUZJONISTÓW

Kobieta zgłosiła się po milion funtów od J.K. Rowling

Na jej milionową ofertę odpowiedziała użytkowniczka portalu X @turnintoabat. Napisała: "Jestem kobietą z mozaicyzmem Klinefeltera i jestem zdecydowanie niezadowolona z twojego zachowania Joanne. Kiedy mogę spodziewać się czeku?". Rowling odpowiedziała: "Czek zostanie wypisany, gdy tylko zobaczę dowód na brak chromosomu Y!". Na czym opiera swoje przekonanie, że właśnie ten chromosom determinuje płeć u osoby o rzadkim syndromie genetycznym, autorka nie dodała.

trwa ładowanie posta...

Obecność chromosomu Y nie jest gwarantowanym wyznacznikiem "męskości". Osoby, które urodzą się z rzadkim syndromem Swyera maja chromosomy X i Y, jak typowi "biologiczni mężczyźni". Jednak ich ciało rozwija się w pełni, jak ciało "biologicznych kobiet", łącznie ze wszystkim narządami i drugorzędowymi cechami płciowymi.

Zagadnienie płci nie jest zerojedynkowe i warto, żeby pochylali się nad nim eksperci, a nie głośni i uprzedzeni laicy. Wiele osób w komentarzach zachęca użytkowniczkę z syndromem Klinefeltera do wejścia na drogę sądową przeciwko J.K. Rowling, jeśli ta nie wypisze jej obiecanego czeku na milion funtów.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 2
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0