MEN chce, aby podpaski i tampony były dostępne w każdej szkole

Walka z ubóstwem menstruacyjnym trwa. MEN ma nowy pomysł

Źródło zdjęć: © Canva / Canva
Weronika Paliczka,
26.03.2024 15:45

W Polsce w dalszym ciągu miesiączkowanie i ubóstwo menstruacyjne są tematami tabu. Walkę z problemem chce podjąć Ministerstwo Edukacji Narodowej, które walczy o to, aby podpaski i tampony były dostępne we wszystkich szkołach.

Co szósta polska uczennica opuściła dzień w szkole z powodu braku środków higienicznych. Brzmi przerażająco, jednak dane Kulczyk Fundation nie pozostawiają złudzeń. Problem ubóstwa menstruacyjnego, choć może wydawać się nieistotny, jest wyjątkowo poważny. Walkę z problemem podjęły organizacje pozarządowe takie jak Różowa Skrzyneczka czy Akcja Menstruacja, jednak w dalszym ciągu jest to tylko kropla w morzu nieustających potrzeb.

Szkoły walczą z wykluczeniem menstruacyjnym

Coraz więcej szkół podejmuje kroki mające na celu zmniejszenie ubóstwa menstruacyjnego. Podpaski, kiedyś dostępne tylko u higienistek, wykładane są w toaletach czy w specjalnych szafkach w klasach. Ministerstwo Edukacji Narodowej chce zadbać o to, żeby żadna menstruująca osoba nie musiała opuszczać zajęć ze względu na brak środków higienicznych. "Dziennik Gazeta Prawna" podaje, że wiceminister Paulina Piechna-Więckiewicz pracuje nad projektem mającym na celu wprowadzenie darmowych podpasek i tamponów we wszystkich szkołach.

"Dziennik Gazeta Prawna" informuje: "W styczniu, przy pomocy Systemu Informacji Oświatowej, resort przeprowadził badanie, które miało pokazać, ile placówek udostępnia dziewczętom środki higieniczne. Z 12,2 tys. szkół, które wzięły w nim udział, zadeklarowała to prawie połowa". Choć ok. 6 tys. szkół dba o komfort osób menstruujących, w wielu placówkach nadal osoba z miesiączką musi liczyć na wsparcie koleżanek lub nauczycielek.

Obecnie za zaopatrzenie szkolnych toalet odpowiadają dyrektorzy placówek, którzy skarżą się, że samorządy nie dają pieniędzy na podpaski czy tampony. W niektórych szkołach problem rozwiązywany jest przez zbiórki lub dyżury, w których pudełko ze środkami higienicznymi co miesiąc uzupełniane jest przez inną klasę.

Ustawa czy rozporządzenie w sprawie podpasek i tamponów?

Wiceministra Paulina Piechna-Więckiewicz podkreśla, że jej celem jest uregulowanie dostępu do tamponów i podpasek w sposób prawny. Obecnie trwają dyskusje, czy kwestia zostanie rozwiązana poprzez wprowadzenie nowej ustawy, czy przez rozporządzenie ministry Barbary Nowackiej. Jedno jest pewne: jeśli wszystko pójdzie zgodnie z prawem, pytania: "Masz może podpaskę?" odejdą w zapomnienie, a zastąpi je poczucie bezpieczeństwa w kwestii menstruacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

STYSIO: Chodziłem do patologicznej szkoły - NIKT NIE PONIÓSŁ KONSEKWENCJI

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 2
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0