ONZ nie ma wątpliwości. W Polsce łamane są prawa kobiet
Prawa kobiet to temat, który w polskiej debacie przewija się regularnie. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. dotyczący aborcji poskutkował tym, że przerywanie ciąży w Polsce zostało praktycznie zakazane. Tej sprawie przyjrzało się ONZ.
W październiku 2020 r. w Polsce zawrzało. Wszystko za sprawą Trybunału Konstytucyjnego, który wydał wyrok w sprawie aborcji. Stwierdzono, że przerywanie ciąży nie jest zgodne z polską konstytucją. Oznaczało to, że zabieg ten stał się praktycznie nielegalny. Terminacja ciąży jest dopuszczalna jedynie, jeśli jest wynikiem czynu zakazanego, kazirodztwa lub gdy bezpośrednio zagraża życiu matki. Mimo to głośno było o kobietach, które umierały, ponieważ lekarze odmawiali wykonania aborcji.
Podobne
O wyroku Trybunału Konstytucyjnego zrobiło się głośno na całym świecie. Wszystko za sprawą setek tysięcy kobiet, które w geście protestu wyszły na ulice i domagały się prawa do legalnej aborcji. W 2021 r. ONZ stworzyło specjalny Komitet ds. Likwidacji Dyskryminacji Kobiet (CEDAW). Badano w nim, czy w Polsce przestrzegane są prawa człowieka. W poniedziałek 26 sierpnia wydano specjalny komunikat w tej sprawie.
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
W Polsce łamane są prawa kobiet
W poniedziałek 26 sierpnia wiceprzewodnicząca Komitetu ds. Likwidacji Dyskryminacji Kobiet Genoveva Tisheva wydała specjalne oświadczenie. Ekspertka oraz członkini CEDAW Lia Nadaria odwiedziły Polskę w 2022 r. Przekazały, że ówczesny rząd Zjednoczonej Prawicy współpracował z nimi bez jakichkolwiek zarzutów. Nie zmienia to jednak faktu, że Tisheva nie miała dla Polski dobrych informacji.
- Polki mierzą się z poważnymi naruszeniami praw człowieka w związku z zaostrzeniem prawa aborcyjnego, przez co wiele z nich jest zmuszanych do donoszenia ciąży wbrew swojej woli, uciekania się do domowych, niebezpiecznych metod przerywania ciąży bądź wyjeżdżania za granicę do miejsc, gdzie aborcja jest legalna - przekazała w komunikacie Genoveva Tisheva.
Tisheva dodała, że aktualnie obowiązujące w Polsce prawo dotyczące aborcji "jest wymierzone w kobiety i może być równoznaczne z torturami bądź okrutnym, nieludzkim czy poniżającym traktowaniem". Podkreśliła również, że wielu lekarzy do tej pory boi się wykonywać zabiegu przerywania ciąży, ponieważ nie chcą ponosić konsekwencji. Co więcej, z dochodzenia jasno wynika, że niektórzy odmawiają aborcji ze względu na wiarę i poglądy moralne.
Dodatkowo Genoveva Tisheva podkreśliła, że dostęp do aborcji jest utrudniony, nawet jeśli ciąża jest wynikiem czynu zakazanego. Według niej sytuację pogarszają także wszelkie grupy antyaborcyjne, które chcą, aby nawet pomoc w terminacji ciąży lub informowanie o takiej możliwości były zakazane.
Źródło: radiozet.pl
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw