PGE nie spodobała się kampania outdoorowa Greenpeace Polska

"Naturalna reakcja na politykę energetyczną Polski". PGE przegrało w sądzie z Greenpeace

Źródło zdjęć: © @greenpeace_pl Instagram
Marta Grzeszczuk,
12.07.2024 16:20

Koncern PGE pozwał przedstawicieli Greenpeace Polska o zniesławienie. Sąd ukrócił próbę uciszenia aktywistów klimatycznych pozwami typu SLAPP.

W 2022 r. Fundacja Greenpeace Polska przeprowadziła kampanię outdoorową. Na plakatach outdoorowych wskazywała na zagrożenia z dalszym niszczeniem środowiska przez spalanie paliw kopalnych. Na bilboardach i plakatach pojawiły się m.in. hasła: "Czy PGE uważa, że zalanie Gdańska to spoko pomysł" czy "Kopalnia Bełchatów jest tak wielka, że mogłaby być grobowcem dla całej ludzkości". Bełchatów jest największym emitentem CO2 w Unii Europejskiej.

PGE złożyło akty oskarżenia przeciwko członkom Greenpeace

Kampania nie spodobała się PGE. Koncern złożył prywatny akt oskarżenia przeciwko osobom zarządzającym Fundacją, zarzucając im zniesławienie. W oświadczeniu Greenpeace podkreśliło, że wymierzone w Alexandra Egitę i Roberta Cyglickiego pozwy to najostrzejsza forma działania przeciwko partycypacji publicznej. Obrońca oskarżonych Paweł Murawski podkreślił, że: "Ma to na celu wywołanie efektu mrożącego, by zniechęcić osoby oraz organizacje do krytyki". Ten rodzaj pozwów opisuje się słowem SLAPP. To skrót od Strategic Lawsuit Against Public Participation czyli Strategiczny Pozew Przeciwko Zaangażowaniu Publicznemu.

trwa ładowanie posta...

11 lipca Greenpeace poinformowało, że PGE przegrał sprawę. Sąd orzekł, że przedstawiciele Greenpeace działali w ramach dopuszczalnej wolności słowa i umorzył postępowanie. Zdaniem sądu przedstawiciele organizacji działali w ramach przysługującej im wolności wypowiedzi i wyrażania poglądów, która nie przekroczyła granic wyznaczonych przez prawo i zasady współżycia społecznego.

Sąd umorzył postępowanie PGE przeciwko Greenpeace Polska

Sąd podkreślił: "Nie bez znaczenia pozostaje, że sformułowania [zastosowane w kampanii i wymienione poniżej] stanowią niejako naturalną reakcję na politykę energetyczną Polski, w tym jej oddziaływania na klimat oraz środowisko, jak i ludzi oraz zwierzęta, co równie istotne w ramach prowadzonej przez oskarżonych oraz Greenpeace działalności pro ekologicznej jako takiej. Działania oskarżonych miały właśnie na celu w głównej mierze obronę dobra ogółu społeczeństwa".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

MACIEK PISKORZ: To ja jestem czynnikiem DRAMY wśród ILUZJONISTÓW

Po wykroku Paweł Szypulski, dyrektor Greenpeace Polska poinformował: "Nie damy się zastraszyć, ani prywatnymi aktami oskarżenia, ani pozwami i tak długo jak koncerny energetyczne i górnicze będą napędzać kryzys klimatyczny, będziemy je za to krytykować. Orzeczenie sądu pokazuje, że mamy do tego prawo".

Źródło: greenpeace.org

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0