Fagata wystąpiła w teledysku Maty. To zapowiedź nowej płyty?

Mata wraca do wysokiej formy? Raper rozpoczął trasę koncertową MATA TOUR 2040 od widowiskowego występu we Wrocławiu. Jednocześnie wypuścił nowy numer "HATERS GONNA HATE", w którego teledysku widzimy materiały zza kulis koncertu, robota-klona rapera, teslę z napisem #MATA2040, a także Agatę Fąk "Fagatę".

Utwór jest swoistym manifestem sukcesu i pewności siebie, a zarazem odpowiedzią na krytykę i zawiść. Mata opowiada o swoich osiągnięciach finansowych, traktując hejterów jako zawistnych ludzi, których boli to, że nie osiągnęli tego, co on. Mata przyznaje, że ceni lojalność i odrzuca hipokryzję, a jednocześnie nie ukrywa swojego hedonistycznego i buntowniczego podejścia do życia z przeszłością pełną kontrowersji. Raper żyje w luksusie i finansowej wolności, która pozwala mu być całkowicie niezależnym od cudzej oceny i krytyki.

Odzew na nowy numer Maty jest pozytywny. Słuchacze cieszą się, że Mata łączy "stare", uwielbiane przez wielu fanów brzmienie z nowymi inspiracjami. Niektórzy mają jednak żal, że raper nie wypuścił czegoś mocniejszego i mają nadzieję, że zrobi to na nowym albumie.

Trudno nie traktować "HATERS GONNA HATE" jako zapowiedzi kolejnego muzycznego rozdziału w karierze Maty. Ostatni długogrający krążek rapera wyszedł w 2022 r., czyli strasznie dawno jak na tę branżę. Mata od tamtego czasu angażował się w poboczne projekty i występował na featach, więc muzycznie był obecny, ale fani rapera wyczekują z utęsknieniem kolejnego mięsistego albumu Matczaka.