Najjjka krytykuje ludzi. "Chore czasy, chwytam się za głowę"
Powodzie męczą zachodnio-południową Polskę. Ludzie robią wszystko, aby ratować swoje domy, dobytki, a także zwierzaki. Nie jest w stanie pojąć tego kontrowersyjna katolicka influencerka Natalia Ruś "Najjjka". Przemyśleniami podzieliła się z obserwatorami na platformie X.
Każdy, kto spędził odrobinę czasu w mediach społecznościowych, bez wątpienia przynajmniej raz wpadł na Natalię Ruś, działającą jako "Najjjka". Jest to dziewczyna pochodząca ze Śląska, działająca głównie na TikToku i platformie YouTube. Zasłynęła z wypowiadania dość kontrowersyjnych rzeczy. W przeszłości potrafiła stwierdzić, że kobieta w ciąży nie może uprawiać seksu, gdyż wpadnie to negatywnie na duszę jeszcze nienarodzonego dziecka. W internecie pokazuje, jak według niej, powinien żyć prawdziwy katolik.
Podobne
- Najjjka krytykuje społeczeństwo. Pisze o "abortowanych dzieciach"
- Najjjka krytykuje fanów Taylor Swift. "Tworzą sobie bogów"
- Najjjka: nie mam obsesji na punkcie seksu. Też Najjjka: pisze wiersz o seksie
- Skandliczne zachowanie księdza. Najjjka już znalazła winnego
- Szok i niedowierzanie. Najjjka broni osób LGBT
Aktualnie cała Polska żyje tym, co dzieje się na południu kraju. Ogromne powodzie zalały miasta, miasteczka oraz wsie. Ludzie na własne oczy widzieli, jak wielka woda zabiera ich całe dobytki. Wielu z nich nie ma do czego wracać. Konieczne będzie odbudowanie wszystkiego od początku. Najjjka również obserwuje sytuację, z jaką mierzą się mieszkańcy zachodnio-południowej Polski. Na platformie X skrytykowała podejście niektórych do kwestii ratowania z powodzi zwierząt.
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Najjjka krytykuje podejście ludzi do zwierząt
Powódź, która dotknęła mieszkańców zachodnio-południowej Polski, wpłynęła zarówno na ludzi, jak i zwierzęta. Sporo mieszkańców straciło nie tylko swoje domy, ale również ukochane pupile. Właśnie dlatego sporo strażaków oraz ratowników robi wszystko, aby udzielić pomocy psom, kotom, ptakom, a nawet jeżom, które nie radzą sobie z wielką wodą. Takie podejście nie podoba się Natalii Ruś "Najjjce". Dziewczyna przemyśleniami podzieliła się z obserwatorami na platformie X.
"XXI wiek, czyli era ludzi, którzy bardziej martwią się życiem kotka/pieska niż drugiego człowieka. Wolą ratować zwierzęta, niż ludzi. Wobec bliźnich są egoistami - wyśmiewają za wygląd, wiarę lub takich gorszej sytuacji życiowej czy materialnej. Chore czasy, chwytam się za głowę!" - napisała zbulwersowana Natalia na platformie X.
Natalia Ruś dołączyła tym samym do Łukasza Warzechy. Prawicowy dziennikarz również skrytykował podejście ludzi do ratowania zwierząt z powodzi. Na platformie X zganił nawet strażaków, którzy zorganizowali akcję, aby pomóc psu nieradzącemu sobie ze zbierającą się wokół niego wodą. Stwierdził, że służby biorą udział w zachwianiu proporcji.
Popularne
- Uczestnik "Twoje 5 minut 3" wydał oświadczenie. "Nie jestem psycholem"
- Ile lat więzienia czeka Brainroty z TikToka? Bombardiro Crocodilo pocierpi najdłużej
- Budda bawi się w USA? Nagrania z youtuberem obiegły internet
- Wiedźmin z Temu? Wyciekły zdjęcia z planu 5. sezonu serialu
- Czy 100 ludzi pokona goryla? Absurdalne pytanie rozpala internet
- Dubaj opanował Polskę. Do Lidla trafiły dubajskie lody
- Dawid Podsiadło szuka młodych artystów. Zorganizował ciekawy konkurs
- Murcix wydaje własną książkę. Pomagała jej ghostwriterka
- Katy Perry wywołuje ciarki żenady. Wszyscy mówią o tym tańcu