Najjjka krytykuje fanów Taylor Swift. "Tworzą sobie bogów"
W sobotę 3 sierpnia Natalia Ruś "Najjjka" udostępniła wpis w mediach społecznościowych. Na platformie X odniosła się do koncertów Taylor Swift, a także zachowania fanów na trybunach. Mówiąc krótko, Natalia nie popiera ekscytacji osób oglądających swoją idolkę.
Polscy fani w końcu się doczekali. Taylor Swift po raz pierwszy w karierze przyleciała do kraju nad Wisłą. Co więcej, nie na jeden koncert, a aż na trzy. Oznaczało to, że wiele osób uwielbiających amerykańską gwiazdę zrobiło wszystko, aby udać się na ponad trzygodzinne show, które przygotowała najbardziej wpływowa piosenkarka na świecie. Dla wielu z nich jest to po prostu spełnienie marzeń, a także tworzenie wspomnień na całe życie. Niestety, nie wszyscy to rozumieją.
Natalia Ruś, znana w mediach społecznościowych jako "Najjjka", to polska katolicka influencerka. Dziewczyna zasłynęła w sieci z pokazywania swojego skrajnie prawicowego, a także bardzo konserwatywnego życia. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że Natalia dość często obraża osoby, które nie mają takiego samego spojrzenia na świat, jak ona. Tym razem dostało się fanom Taylor Swift. Najjjka nie może zrozumieć, dlaczego ludzie będący na koncercie gwiazdy czują ekscytację.
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Najjjka krytykuje fanów Taylor Swift
Nie jest nic dziwnego w tym, że ludzie na całym świecie mają swoich idoli. Aktorzy, piosenkarze, sportowcy, politycy czy aktywiści potrafią być dla wielu osób inspiracją, motywacją, kimś, na kim warto się wzorować. Nie powinno to być dla nikogo niczym dziwnym bądź zaskakującym. Dopóki fani nie przekraczają pewnych granic, nie stanowią dla idoli niebezpieczeństwa, tylko po prostu ich wspierają, nie ma w tym nic złego. Niestety, nie każdy ma tego rodzaju podejście do życia.
Natalia Ruś "Najjjka" nie rozumie, dlaczego fani Taylor Swift obecni na jej koncertach okazują emocje, płaczą, śmieją się, po prostu przeżywają wydarzenie. W mediach społecznościowych skomentowała ich podejście do ukochanej gwiazdy. Stwierdziła, że ludzie tworzą sobie sami bogów, a wszędzie powtarzają, że w nic nie wierzą. Nie wiemy, skąd Natalia ma informacje o tym, że Taylor Swift jest przez kogokolwiek uważana za boga. Apelujemy jednak, aby nie odbierała jej fanom prawa do radości.
"Ludzie sami tworzą sobie swoich bogów (bogów celowo z małej litery), a wciąż mówią, że w nic nie wierzą. Świętej pamięci ks. Pawlukiewicz zawsze mawiał: 'To, że ktoś przesłał wierzyć w Boga, nie oznacza, że w nic nie wierzy - to oznacza, że zaczął wierzyć w byle co'" - napisała oburzona Natalia na platformie X.
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie
- Ariana Grande wraca na scenę? Wcale nie kończy kariery muzycznej
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Mortalcio ma nową dziewczynę? Zagrała w jego teledysku
- Gimper miał rację w sprawie z Lil Masti? Rzecznik Praw Dziecka protestuje przeciwko sharentingowi
- Nowe napoje bambi już w sklepach. Było Banger Ice Tea, jest też Banger Soda
- Alberto zatrzymany. Grzał 120 na godzinę, na koncie ma zakaz prowadzenia pojazdów