Masowe protesty na Wyspach Kanaryjskich. Mają dość turystyki
Na Teneryfie i innych wyspach archipelagu Wysp Kanaryjskich odbyły się masowe demonstracje przeciwko obecnemu modelowi turystyki w regionie. Mieszkańcy i mieszkańcy wysp chcą bardziej sprawiedliwego i mniej destrukcyjnego wypoczywania na Kanarach.
W sobotę 20 kwietnia dziesiątki tysięcy osób wyszły na ulice Teneryfy, żeby zaprotestować przeciwko modelowi turystyki, których ich zdaniem jest destrukcyjny dla mieszkanek i mieszkańców Wysp Kanaryjskich. Protesty odbyły się również na innych wyspach archipelagu, w tym na Lanzarote i Gran Canarii. Wyspy Kanaryjskie to autonomiczne terytorium Hiszpanii.
Podobne
- Nastolatek wybrał się na festiwal muzyczny. Rodzina poszukuje go od tygodnia
- Trzęsienie ziemi w Tajwanie. Przerażające nagranie z metra
- Nietypowy protest aktywistów. Padają na ziemię jak nieżywi
- Nagrał swój upadek na paralotni. Prawie osierocił dziecko
- Malediwy zaskakują świat. Nowy wynalazek architektoniczny zmieni turystykę?
Mieszkanki i mieszkańcy Wysp Kanaryjskich protestowali przeciwko turystyce
Protestujący skandowali m.in. hasła: "Wyspy Kanaryjskie nie są na sprzedaż!" i "Szanuj mój dom". Demonstracje odbyły się pod hasłem "Wyspy Kanaryjskie, znajcie umiar". Protesty zostały sprowokowane m.in. planami budowy pięciogwiazdkowego hotelu przy jednej z ostatnich dziewiczych plaż Teneryfy.
Protestujące osoby domagają się od regionalnych polityków zmiany modelu turystycznego i ochrony wysp przed najgorszymi skutkami masowej turystyki. Mają dość zanieczyszczenia morza, zatorów komunikacyjnych i braku mieszkań w przystępnych cenach w związku z rosnącymi cenami nieruchomości z powodu wynajmu wakacyjnego w modelu Airbnb.
Czego domagają się protestujący na Wyspach Kanaryjskich?
Kolejne żądania obejmują ochronę obszarów naturalnych, wprowadzenie podatku turystycznego, a także lepsze warunki pracy dla osób sprzątających hotele. Te ostatnie przyłączyły się do protestu w Santa Cruz z hasłem: "Nie jesteśmy niewolnikami". Według oficjalnych danych zamieszkane przez 2,2 mln. osób Wyspy Kanaryjskie odwiedziło w 2023 r. prawie 14 mln. zagranicznych turystów i turystek. To wzrost o 13 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Jeden z transparentów na proteście głosił: "14 mln. turystów rocznie, ale 36 proc. Kanaryjczyków zagrożonych ubóstwem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mestosław: "Ślub wezmę w Brazylii i... w Polsce". Gdzie zamieszka z mężem i dzieckiem?
Przed rozpoczęciem demonstracji głos zabrał rzecznik akcji protestacyjnej Canarias Se Agota (hiszp. Wyspy Kanaryjskie Są Wykończone). Jej przedstawiciele i przedstawicielki prowadzą od 10 kwietnia strajk głodowy. Rzecznik organizacji stwierdził: "Nie możemy zapomnieć dziś o tych ludziach, którzy narażają swoje życie dla naszej ziemi. Ich determinacja inspiruje, ich odwaga nas porusza, a ich poświęcenie przypomina nam, że ta walka toczy się o każdego i dla każdego". Dodał: "Dziś Wyspy Kanaryjskie krzyczą i walczą, a jutro będą to robić nadal".
Ministra turystyki Wysp Kanaryjskich Jessica de Leon zaapelowała do turystów, by nie odwoływali swoich wakacji w związku z demonstracjami. Prezydent regionu Wysp Kanaryjskich Fernando Clavijo początkowo przyznał, że obawia się, że turyści mogą zniechęcić się do tej destynacji. W zeszłym tygodniu złagodził swoje stanowisko i opisał protesty z 20 kwietnia jako okazję do "zrewidowania" obecnego modelu turystyki.
Źródło: metro.co.uk
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku