Horror w więzieniu dla nieletnich w Mediolanie

Kopanie, opluwanie, tortury. Horror w więzieniu dla nieletnich

Źródło zdjęć: © Canva
Natalia Witulska,
25.04.2024 12:45

Przerażające doniesienia z Włoch. Na jaw wyszły szczegóły tego, jak przełożeni więzienia dla nieletnich w Mediolanie traktowali osadzonych. Prokuratura już działa.

Karą za popełnienie przestępstwa jest czasem odsiadka w więzieniu. Do cel trafiają różne osoby: złodzieje, oszuści, mordercy, gwałciciele. Nawet jeśli za kratami znajdują się ludzie bezwzględni, przerażający czy niemający skrupułów, nie można zapominać o jednej kwestii. Nadal przysługują im prawa człowieka, do których należy podchodzić z zasadami zapisanymi w międzynarodowych traktatach. To, że ktoś siedzi w więzieniu, nie oznacza, że można się nad nim znęcać lub go poniżać.

O tym, że skazani to wciąż ludzie, zapomnieli pracownicy jednego z więzień dla nieletnich w Mediolanie. Przerażające wieści zaczęły docierać do mieszkańców Włoch. Prowadzone przez odpowiednie służby śledztwo ujawniło, że osadzeni musieli przez długi czas mierzyć się z horrorem. Kopanie, opluwanie, poniżanie, próby napaści seksualnej, fałszowanie raportów - przez to przeszło kilkunastu nieletnich więźniów.

Horror w więzieniu dla nieletnich w Mediolanie

Śledztwo prowadzone przez włoskie służby dotyczące nadużycia władzy przez pracowników więzienia dla nieletnich w Mediolanie wciąż trwa. Na ten moment jednak ujawniono, że 12 więźniów było ofiarami przełożonych placówki, w której są osadzeni. Śledztwo wciąż jest w toku, jednak policjanci ujawnili niektóre informacje. Okazało się, że na ten moment aż 25 pracowników więzienia usłyszało zarzuty. Może ich być więcej, jeżeli funkcjonariusze odkryją kolejne informacje.

- Tej konferencji prasowej wolelibyśmy uniknąć. Sprawa bolesna, plama na honorze instytucji. Więzienie z definicji jest miejscem cierpienia, trzeba robić wszystko, żeby ten stan się nie pogarszał, zwłaszcza gdy chodzi o nieletnich - powiedział w poniedziałek 22 kwietnia na spotkaniu z mediami prokurator Marcello Viola.

ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!

Śledztwo rozpoczęło się na początku 2023 r. Wtedy to rzecznik praw więźniów złożył do radnego miejskiego Davida Gentilego skargę. Zwrócił uwagę, że według niego w więzieniu dla nieletnich w Mediolanie dochodzi do znęcania się nad osadzonymi. Informacje trafiły do prokuratury i natychmiast rozpoczęło się badanie sprawy. Jak czytamy na "Wyborczej", uzyskane nagrania i podsłuchy potwierdziły, że w więzieniu od lat istniał "skonsolidowany system" przemocy, strachu i "piekielnego klimatu".

Funkcjonariusze odkryli, że przełożeni z więzienia znęcali się nad nieletnimi. Najczęściej na ofiary wybierali obcokrajowców. Wiele z tortur, poniżeń oraz pobić miało miejsce w biurze szefa poczty więziennej. Wybierano właśnie to pomieszczenie, ponieważ nie ma w nim zainstalowanych kamer. Pracownicy więzienia zostali zawieszeni, aktualnie czekają na rozprawę.

Znęcali się nad nieletnimi więźniami

Więźniowie w rozmowach z policjantami opowiedzieli, co działo się za zamkniętymi drzwiami. Przyznali, że biura szefa poczty więziennej bali się najbardziej. Często dochodziły stamtąd krzyki, płacz i błaganie o pomoc. Jedna z ofiar podczas przesłuchania w prokuraturze powiedziała: - Zmasakrowali mojego przyjaciela. Twarz miał cała spuchniętą, na wargach ślady butów.

- Przyszło siedmiu strażników. Założyli mi kajdanki z tyłu i zaczęli mnie bić. Wyskoczyło mi ramię. Najpierw uderzyli mnie w twarz na odlew, potem pięścią, potem był kopniak w jądra. Zrobiło mi się czarno przed oczami i nic więcej nie pamiętam. Napluli na mnie - powiedział inny więzień w zeznaniach udostępnionych przez służby.

Horror w więzieniu dla nieletnich w Mediolanie
Horror w więzieniu dla nieletnich w Mediolanie (Canva)

- Kopali mnie swoimi ciężkimi butami wiele razy. Miałem rozciętą wargę, podbite oko. Potem na 10 dni wsadzili mnie do izolatki. Pierwsze trzy noce spałem na gołej podłodze - przyznała kolejna z ofiar w rozmowie z funkcjonariuszami.

Na ten moment prokuratorzy oraz policjanci prowadzący śledztwo nie powiedzieli, jaka kara grozi oskarżonym pracownikom więzienia dla nieletnich w Mediolanie. Można jednak domyślać się, że bez wątpienia wisi nad nimi wizja długich lat spędzonych w zupełnej samotności za kratami.

Źródło: Wyborcza

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 1