Galeria Posnania ofiarą gangu nastolatków. Policja zabiera głos
Poznańska galeria handlowa stała się sławna na całą Polskę. Powodem są gangi nastolatków, które terroryzują pracowników oraz klientów Posnani. Policja wydała oświadczenie w tej sprawie.
Galeria handlowa terroryzowana przez nastolatków - brzmi jak fabuła amerykańskiego filmu klasy Z, okazuje się jednak, że jest to poważny problem. Kilkadziesiąt osób informowało, że na terenie obiektu dochodzi do kradzieży czy bójek z udziałem nieletnich. Sprawa jest poważna, a klienci mają być zaczepiani przez "gangi nastolatków", którzy chcą uzyskać ich telefony komórkowe czy pieniądze.
Podobne
- Wykorzystują dzieci przez internet. Próbie pada nawet sześciu na dziesięciu młodych Polaków. "To nie jest normalne"
- Policja odebrała zwierzęta influencerce. To nie pierwszy raz
- Dzieci trafiły do szpitala. Lepiej zajęłaby się nimi para jednopłciowa?
- List gończy za 22-latkiem. Przeklinał w miejscu publicznym
- Drillowcy podróżują na dachu autobusu? Szokujący filmik
Obecnie na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa znajduje się aż 1900 zgłoszeń dotyczących Posnanii. Są to m.in. grupowania młodzieży zagrożone demoralizacją, akty wandalizmu czy żebractwo.
Władze galerii Posnania interweniują
Doniesienia na temat gangów nastolatek zmusiły właścicieli Posnanii do wystosowania oświadczenia. W dokumencie poruszono temat znalezienia nieprzytomnej nastolatki na przystanku w sąsiedztwie galerii. Dziewczynie udzielono pomocy. Właściciele Posnanii apelują do świadków o kontakt z policją. Oprócz tego Posnania zapewnia, że obecnie monitorowana jest sytuacja związana z bezpieczeństwem na terenie obiektu. "W okresie 01-20.01.2024 roku zostało zanotowanych 6 sytuacji z udziałem osób nieletnich, które wymagały interwencji rodziców bądź odpowiednich służb".
Właściciele "jednoznacznie wyrażają dezaprobatę wobec wszelkich zachowań eskalujących konflikty i noszących znamiona werbalnej i niewerbalnej agresji".
Poznańska policja wydała oświadczenie ws. galerii Posnania
W związku z narastającą negatywną atmosferą wokół poznańskiego centrum handlowego oświadczenie opublikowała także policja.
Sierż. sztab. Łukasz Paterski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu przekazał w oświadczeniu prasowym: - W związku z ilością zgłoszeń naniesionych na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, a także informacje pojawiające się w przestrzeni publicznej, informujemy, że od początku roku, policjanci otrzymali pięć zgłoszeń z prośbą o interwencje na terenie wskazanego centrum handlowego.
"W tych trzech przypadkach, kiedy mieliśmy do czynienia z osobami nieletnimi, poinformowaliśmy rodziców tych osób i skierowaliśmy dokumentację do sądu rodzinnego z wnioskiem o wszczęcie postępowania wyjaśniającego w stosunku do ustalonych przez nas nieletnich. Reagujemy na każdy sygnał i prośbę o interwencję, dlatego prosimy wszystkie osoby, które zauważą coś niepokojącego, aby poinformować o tym policjantów, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Przypominamy, że naniesienie zgłoszenia na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa nie jest tożsame ze zgłoszeniem prośby o interwencję. Niezależnie od ilości zgłoszeń, zrobimy wszystko, aby osoby przebywające w pobliżu lub na terenie tej galerii czuły się bezpiecznie, dlatego też wspólnie z administratorem centrum handlowego, policjanci z Nowego Miasta już podjęli działania, które mają na celu poprawić poczucie bezpieczeństwa. - kontynuował Paterski.
Kwestię gangu nieletnich poruszył także prawnik Marcin Kruszewski, znany na TikToku jako Prawo Marcina. Jego zdaniem wiele zależy od wieku nastolatków terroryzujących centrum handlowe. Jako osoby dorosłe odpowiadać mogą od 17. roku życia, jednak od ukończenia 13. roku życia oskarżeni mogą być ukarani za czyny karalne, czyli wykroczenia i przestępstwa.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół