Koniec z wykluczeniem menstruacyjnym?

Koniec z wykluczeniem menstruacyjnym? Barbara Nowacka podjęła decyzję

Źródło zdjęć: © Podlewski / AKPA
Natalia Witulska,
23.08.2024 10:30

Wykluczenie menstruacyjne w szkołach to ogromny problem. Ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka ustanowiła program mający na celu ograniczenie zjawiska. Do udziału zostaną zaangażowanie organizacje pozarządowe.

Wykluczenie menstruacyjne to poważny problem w Polsce. Szczególnie widać go w szkołach, gdzie miesiączkujące osoby nie mają dostępu do podstawowych artykułów higienicznych. Podpaski, tampony, kubeczki menstruacyjne, a nawet wilgotne chusteczki dla ogromnej części społeczeństwa stanowią coś niedostępnego. Według raportu Kulczyk Foundation z 2020 r. aż 39 proc. osób w Polsce dotknęło lub dotyka ubóstwo menstruacyjne. Barbara Nowacka chce, aby w szkołach nie było tego problemu.

Ministra edukacji narodowej podkreśla, jak ważne jest dla niej, aby dostęp do podstawowych artykułów higienicznych nie był czymś wyjątkowym. W czwartek 22 sierpnia na stronie resortu pojawiła się informacja dotycząca tego problemu. Wynika z niej, że Nowacka ustanowiła program "Doposażenie szkół w środki higieny menstruacyjnej" w roku szkolnym 2024/2025. Do współpracy zaprosiła organizacje pozarządowe.

Barbara Nowacka i program dotyczący wykluczenia menstruacyjnego

Jak możemy dowiedzieć się ze strony resortu, celem programu "Doposażenie szkół w środki higieny menstruacyjnej" jest poprawa opieki w szkołach w zakresie zdrowia menstruacyjnego oraz zidentyfikowanie skali jego ubóstwa. Organizacja pozarządowa chcąca zaangażować się w ten pomysł może otrzymać dotację na zakup artykułów higienicznych, a także na organizację spotkań oraz zajęć o charakterze profilaktycznym przeciw ww. wykluczeniu.

ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!

Jak informuje radiozet.pl, wziąć udział w programie mogą organizacje pozarządowe, w tym harcerskie, których celem statutowym jest działalność wychowawcza albo rozszerzanie i wzbogacanie form działalności dydaktycznej, wychowawczej, opiekuńczej i innowacyjnej szkoły. Ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka chce, aby w szkołach udało się zwiększyć dostępność do środków menstruacyjnych. Jej celem jest również motywowanie dyrektorów placówek do uzupełniania artykułów pierwszej potrzeby w łazienkach.

Celem programu jest również zmniejszenie poczucia wstydu u osób, które menstruują. Resort edukacji chce, aby nikt nie reagował w negatywny sposób na krwawiących uczniów, co może spowodować u nich lęki, opuszczanie zajęć, a także stres związany z tym, że przez menstruację np. ubrudzą ubranie. Program ma uświadomić młodzież, że okres jest czymś normalnym. Resort poinformował, że wysokość środków finansowych przeznaczonych na realizację programu w roku szkolnym 2024/2025 wynosi łącznie 4,4 mln zł.

Źródło: radiozet.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 2
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Wołodia,zgłoś
Menstruujący mężczyźni, to dopiero jest problem, co na to autorka tego tekstu?
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Tamara,zgłoś
Rzadko zgadzam sie z rządzącymi ale tu mają moje poparcie. W szkołach powinien być dostęp do środków higienicznych i tych menstruacyjnych. Ja sobie np. nie wyobrażam by nie mieć biobidetu u siebie w łazience podczas okresu i tak samo nie wyobrażam sobie szkół bez takich środków, także brawo za pomysł. Oby był w pełni zreazlizowany!
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się