Różowe Skrzyneczki w Ministerstwie Sprawiedliwości. "Nie stać ich na podpaski?"
Różowa Skrzyneczka to popularna inicjatywa, która walczy z ubóstwem menstruacyjnym. Ministerstwo Sprawiedliwości pochwaliło się, że w instytucji znalazło się aż 41 pudełeczek z darmowymi środkami higienicznymi.
Według danych z 2021 r. z badania przeprowadzonego przez Kulczyk Foundation wynika, że na świecie menstruuje 1,9 mld osób. Ubóstwo menstruuacyjne dotyka z kolei aż 500 mln. Przyczyny są różne: tabuizacja okresu, brak wiedzy na temat miesiączki, problem z dostępnością środków higienicznych czy kwestie finansowe. Koszty ponoszone na rzecz zakupu podpasek, tamponów i wkładek higienicznych różnią się w zależności od intensywności miesiączki i rodzaju kupowanych produktów. Opakowanie tamponów można kupić za 4 zł, ale można też za 16 zł - wyróżniającym czynnikiem będą materiały, z których są wykonane, co przekłada się np. na uczucie podczas aplikacji.
Podobne
- Nowy pomysł mężczyzn: wyrzucanie podpasek z różowej skrzyneczki
- Chcą swobodnego dostępu do podpasek. Proszą o podpisanie petycji
- Koniec z wykluczeniem menstruacyjnym? Barbara Nowacka podjęła decyzję
- Niemcy zalegalizowały marihuanę. Nowa era w polityce antynarkotykowej
- Katarzyna Kotula niczym Hitler? Barbara Nowak w mocnych słowach
Różowa Skrzyneczka to feministyczna fundacja, która walczy z ubóstwem edukacyjnym poprzez edukację, akcje informacyjne, a także promowanie różowych skrzyneczek. To pudełka wypełnione różnymi środkami higienicznymi znajdujące się w miejscach publicznych, takich jak szkoły, urzędy, centra handlowe, restauracje itp. Korzystanie z pozostawionych tam akcesoriów jest darmowe - inicjatorzy akcji zachęcają jednak do kierowania się zasadą "potrzebujesz - weź, masz nadmiar - zostaw". Warto też podkreślić, że różowe skrzyneczki nie są tylko dla osób, których nie stać na środki higieniczne. Kiedy okres jest nieregularny, osoby menstruujące bywają postawione pod ścianą, a tak kryzysowa sytuacja może zostać błyskawicznie zażegnana.
Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło, że dołącza do grona instytucji, w których znajdą się Różowe Skrzyneczki. Pracownicy będą mieli do dyspozycji aż 41 punktów z darmowymi środkami do higieny. Deklaracja MŚ wzbudziła ogromne kontrowersje wśród internautów. "Nic głupszego nie zobaczycie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Darmowe podpaski i tampony. Różowe skrzyneczki w MŚ to zły pomysł?
- 41 Różowych Skrzyneczek zostało umieszczonych w łazienkach ministerstwa, by nikt z nas nie musiał się martwić o dostęp do środków higienicznych - słyszymy w materiale wyemitowanym na oficjalnym koncie MŚ. Dlaczego film wzbudził tak ogromne kontrowersje? Powodem były oczywiście pieniądze.
"Gdyby osób ministerialnych nie było stać na podpaski" - komentuje szef_dywizji. W dyskusji pod wpisem internauci kpią także z inkluzywnego języka użytego w wideo. "Co to jest osoba menstruująca? Ja tego nowego polskiego języka nie rozumiem" - pisze KaAgnieszka. "Ale patola" - twierdzi Gabriel T. "Debilizm, porażka, czym zajmuje się ta banda nieudaczników. Nie Polska, nie gospodarka, nie rozwój, tylko dupa najważniejsza" - dodaje Czesław Czyżyk. "Do roboty pognać, to przestanie głupoty gadać" - proponuje Pesymistyczna rolniczka. "To ja oczekuję Braun S9 w każdej toalecie" - zaznacza SuperStraightPride.
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Czy Frizowi grozi coś za mroźne wyzwanie? Prawnik odpowiada
- Crawly zakpił z zakazu. Nowe nagranie z popularnego miasta
- Krzysztof Ibisz ustępuje Julii Żugaj. Bardzo odpowiedzialna rola
- Fortnite jako zjawisko kulturowe. Jak jedna gra zmieniła oblicze popkultury?