Tampony tak groźne jak narkotyki? Your Kaya walczy z tabu menstruacyjnym

Jak mówicie o miesiączce? Z bólem stwierdzacie, że macie "te dni" czy może szeptem przekazujecie koleżance, że "przyjechała ciocia z Ameryki"? Ile razy powiedziałyście, że po prostu macie okres?

Choć o menstruacji mówimy więcej, wciąż jest tematem tabu. Nastolatki w szkołach dalej chowają podpaski między kartki zeszytów, gdy chcą zmienić podpaskę, a kobiety w ukryciu przekazują sobie tampony. Z takim podejście chce walczyć marka produkująca środki higieniczne Your Kaya. Ruszyła z kampanią "To normalne. Okres wypada", w której pokazuje, że okres to nie narkotyki.

W spocie reklamowym kampanii "To normalne. Okres wypada" możemy zobaczyć, jak kilka kobiet potajemnie przekazuje sobie w dłoniach jakiś przedmiot. Wygląda to tak, jakby tą rzeczą były narkotyki. Ostatecznie okazuje się, że "nielegalnym" drobiazgiem są tampony.

Choć może dla niektórych porównanie tamponów do narkotyków jest odrobinę przesadzone, to w zasadzie sytuacja ze spotu "To normalne. Okres wypada" idealnie oddaje to, co kobiety czują w trakcie okresu. Wstyd związany z menstruacją niekiedy jest tak duży, że dziewczyny muszą zachowywać się jak dilerki, gdy chcą przekazać innej kobiecie tampon czy podpaskę.

Kampania Your Kaya chce walczyć z okresowym tabu i znormalizować okres. Na pytanie, czy okres "wypada", odpowiadają, że zdecydowanie tak. Po pierwsze dlatego, że miesiączka wypada do 480 razy w ciągu naszego życia. Po drugie dlatego, że nie jest powodem do wstydu. Podpaski nie są nielegalne. Nie trzeba chować ich do pudełek i przekazywać w ukryciu. Można je komuś po prostu dać.

W kampanię zaangażowana jest piosenkarka Iga Ofelia Krefft oraz influencerki Typowa K i Szalina Malina. Your Kaya zachęca nie tylko do tego, by nie traktować tamponów jak narkotyków, ale i normalnie mówić o miesiączce. Zamiast "truskawkowych dni" można po prostu powiedzieć, że ma się okres i się tego nie wstydzić. Serio.

"Żarty się skończyły. Wprowadzamy miesiączkę na salony, mówiąc stanowcze 'nie' tamponom ukrywanym w kieszeniach bluzy. Składamy gratulacje podpaskom niesionym dumnie w dłoni (i to przez całą długość szkolnego korytarza), wstajemy do owacji dla każdego_ej, kto słowo 'okres' wypowiada głośno, wyraźnie i bez trwogi w sercu" - czytamy na Instagramie marki.

Z badań przeprowadzonych przez Your Kaya, które udostępnił portal Vogue, wynika, że aż 67 proc. Polek zostało wyszydzonych w związku z miesiączką. 43 proc. spotkało się z dyskryminacją z powodu miesiączki. 17 proc. doświadczyło wyśmiewania, a 10 proc. usłyszało niegrzeczne komentarze.

- Mimo że okres jest stałym i naturalnym elementem życia kobiet, nadal wiąże się z nim ogromne tabu. Choć częściowo spodziewaliśmy się takich wyników, są one niezwykle przykre. Pokazują, jak wiele pracy jest przed nami, przed całym społeczeństwem. W praktyce chodzi o to, by dziewczynki nie bały się poprosić o podpaskę, kiedy zaskoczy je okres, zamiast wypychać bieliznę papierem toaletowym. I żeby kobiety nie musiały ze wstydem chować tamponów do rękawa, kiedy wstają od biurka w pracy - mówi Kaja Rybicka-Gut, współzałożycielka marki.

Wystarczy przypomnieć złote sposoby panów z Twittera, którzy radzili, by zamiast tamponów używać zwiniętego papieru w ramach oszczędności, by zrozumieć, o co chodzi. Podejście do urlopów menstruacyjnych, które niejednokrotnie były wyszydzane w sieci, również dużo mówi o naszej świadomości na temat miesiączki. Dla niektórych panów to tak samo ważna sprawa jak "urlop masturbacyjny".

Akcja jest szczególnie istotna w kontekście nadchodzącego Dnia Higieny Menstruacyjnej, który wypada 28 maja. Warto w ten dzień nie tylko otwarcie mówić o okresie, normalizując tabu wokół niego, ale i wesprzeć organizacje, które walczą z kryzysem menstruacyjnym.

Źródło: Your Kaya, Vogue