Szarańcza żeruje w Europie przez ocieplenie klimatu

"Już się w Polsce pojawia". Eksperci o pladze szarańczy

Źródło zdjęć: © @canva
Marta Grzeszczuk,
05.08.2024 12:00

Szarańcza wędrowna sieje spustoszenie w uprawach na południu Europy. Eksperci wyjaśnili, jakie są ich przewidywania co do dalszej migracji tego gatunku na północ.

W Polsce szarańcza kojarzona jest głównie z jedną z biblijnych plag egipskich. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że na skutek ocieplenia klimatu ten gatunek przestaje być "egzotyczny" w Europie. W lipcu w północnych Włoszech rekordowe upały i brak deszczu doprowadziły do inwazji szarańczy, która poważnie uszkodziła uprawy owoców i lucerny. Roje zaatakowały pola i sady, zmuszając rolników do przyspieszenia zbiorów. Był to jedyny sposób częściowego uratowania plonów.

Kryzys klimatyczny sprowadzi szarańczę do Polski

Eksperci nie mają wątpliwości, że jeśli kryzys klimatyczny nie zostanie zatrzymany, roje wędrownej szarańczy pojawią się także w Polsce. Dr hab. Paweł Bereś z Instytutu Ochrony Roślin napisał na swoim blogu: "Szarańcza wędrowna już w Polsce się naturalnie pojawia, choć nie tworzy rojów". Podkreślił: "Jeżeli nawet nie znajdzie u nas dobrych warunków, to nie można wykluczyć, że ocieplanie się klimatu nie spowoduje, że liczniej będzie się pojawiała na południu Europy, skąd okazyjnie będzie nalatywała np. na południe kraju".

trwa ładowanie posta...

Tę opinię dla portalu 300gospodarka.pl potwierdził prof. dr hab. Marek Mrówczyński, ekspert ds. upraw rolniczych i ochrony roślin. Stwierdził: "W Polsce, w najbliższych latach, też można spodziewać się lokalnych nalotów szarańczy z rejonów Południa Europy, co może spowodować wielkie straty gospodarcze". Eksperci podkreślili, że szarańczy wędrownej sprzyja stepowienie terenów, a mamy z tym do czynienia już w niektórych województwach Polski środkowej dotkniętych suszą hydrologiczną.

Szarańcza żeruje w gorącym, suchym klimacie

Szarańcza lubi otwarte tereny z piaszczystą glebą. Wybiera siedliska o bardzo silnym nasłonecznieniu, silnie nagrzewające się, z niewielką dostępnością wody. W latach masowego pojawu owady są zbite w masę wzajemnie się dotykających osobników. Dr Bereś wyjaśnił: "To powoduje u nich podekscytowanie. Dotykające się owady, skaczące po sobie, ocierające się o siebie, wydzielają hormony. Tak nakręcone chemicznie owady dopiero stanowią problem, bo kumuluje się tu ich duża liczba z podekscytowaniem 'hormonalnym', w tym chęcią rozrodu i zaspokojenia głodu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!

Do migracji zmusza szarańczę wędrowną ochrona przed wzajemnym kanibalizmem. Gdy rój opustoszy z roślin dany teren, głód pobudza owady do atakowania innych osobników. Te uciekając jeden po drugim, "przesuwają" całą chmarę na kolejne obszary. Kierunek lotu zwykle jest przypadkowy, zależy np. od wiatru. Roje mogą liczyć miliony owadów i pożerać uprawy do zera w niezwykle szybkim tempie.

Źródło: 300gospodarka.pl, dionp.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Wojtek,zgłoś
To super Niech ją teraz zjedzą wyborcy Pana T.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Wojtek,zgłoś
To super niech ją teraz zjędzą te tęczowe dzieci co glosowaly na pana T :)
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się