Jest jeszcze nadzieja dla Ziemi? Oto ekologiczne GOOD VIBEZ! #5

Prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva podpisał niedawno dokumenty uprawomocniające sześć nowych terytoriów rdzennych. Zgodnie z brazylijska konstytucją tereny formalnie uznane za rdzenne są pod opieką zamieszkującej je społeczności. Ich natura jest pod ochroną, nie można prowadzić tam przemysłowego rolnictwa ani górnictwa.

Sześć nowych obszarów oficjalnie uznawanych przez Brazylię znajduje się w rejonach Amazonii, Cerrado, Caatinga i Lasu Atlantyckiego. Ich łączna powierzchnia to aż 621 800 hektarów. Są zamieszkiwane przez ok. 4 tys. rdzennych Amerykanów.

To bardzo dobra wiadomość dla całej planety. Badania pokazują, że prawne zabezpieczanie w Brazylii terenów dla rdzennej ludności to najskuteczniejszy sposób na zapobieganie niekontrolowanemu wylesianiu obszarów, które są krytyczne dla klimatu Ziemi. W latach 1990-2020 na obszarach przekazanych ludności rdzennej poziom utraty lokalnej roślinności wyniósł 1 proc. Dla porównania, na obszarach będących w rękach prywatnych to blisko 21 proc.

Dzięki temu rdzenne obszary Brazylii to "carbon sinks" - pochłaniają więcej dwutlenku węgla niż produkują. Przypomnijmy, że wg wyliczeń ONZ musimy usunąć w tym stuleciu z atmosfery 1000 Gt CO2, żeby zatrzymać globalne ocieplenie na poziomie 1,5°C.

Pod ochroną brazyliskiej konstytucji znajduje się już 496 z 733 terytoriów zamieszkiwanych przez rdzenne społeczności. Pozostałe 237 jest w procesie demarkacji. Procedury trwają długo, gdyż często pojawiają się kwestie sporne z prywatnymi właścicielami ziemskimi.

Poprzedni populistyczny prezydent Brazylii Jair Bolsonaro wstrzymał procesy demarkacyjne na całą swoja kadencję. Jego poprzednik podpisał dokumenty dotyczące tylko jednego terytorium, mimo że gotowych było jeszcze pięć innych. Lula da Silva obiecuje pracę nad jak najszybszym sankcjonowaniem kolejnych terytoriów. Wiąże się to z jego planem całkowitego zatrzymania dalszego wylesiania Brazylii do 2030 r.

Mimo swoich niewielkich rozmiarów Holandia jest drugim po Stanach Zjednoczonych eksporterem produktów rolniczych na świecie. Wiąże się to z wyższą emisją gazów cieplarnianych, zwłaszcza tlenku azotu, niż pozwalają na to normy europejskie.

2 maja Komisja Europejska zatwierdziła warty 1,5 mld euro plan wykupu i likwidacji farm zwierząt przedstawiony przez holenderski rząd. Producenci, których farmy znajdują się w pobliżu naturalnych rezerwatów, dostaną propozycję odsprzedania swojej ziemi i infrastruktury. Rząd Holandii chce zlikwidować 30 proc. farm mięsnych i mleczarskich na terenie kraju.

Jak chwali się marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz: "Żaden inny region nie realizuje tak spektakularnych inwestycji w infrastrukturę rowerową". Rozpoczął się kolejny etap inwestycji w trasy rowerowe w tym regionie. Ma ich docelowo być aż 1500 km.

Zakończono już pierwszy etap inwestycji, które powstają dzięki Funduszom Europejskim. Powstało 630 km tras rowerowych i darmowa aplikacja "Rowerem przez Pomorze Zachodnie", która udostępnia aktualizowane mapy tras rowerowych, a także m.in. pozwala zgłaszać zauważone na nich usterki.

W drugim etapie powstaną m.in. Pętla Berlin - Szczecin - Kołobrzeg, Trasa Doliny Rzeki Płoni i odcinek Trasy Wału Pomorskiego. Będzie to ponad 300 km nowych dróg rowerowych.