Jest jeszcze nadzieja dla Ziemi? Oto ekologiczne GOOD VIBEZ! #8

Bobry całkowicie wyginęły w Anglii w XVI w. Powodem było polowanie na te zwierzęta dla ich futra i mięsa. Po 400 latach i dekadzie programu hodowlanego zostały w 2023 r. przywrócone do natury. Pierwsza para zamieszkała w Paradise Fields w dzielnicy Ealing, londyńskim rezerwacie o ośmiu hektarach powierzchni.

Ekologowie nazywają te największe z gryzoni "inżynierami ekosystemów". Działalność bobrów tworzy optymalne warunki bytowania dla dziesiątek innych gatunków. Drewno, które umieszczają w wodzie, jest pożywieniem i schronieniem dla owadów. Te z kolei przyciągają ryby i ptaki. Budowane przez bobry tamy tworzą pełne życia podmokłe łąki.

Bobry pomogą też ludziom. Paradise Fields często są zalewane przez płynący przez nie kanał, co skutkuje podtapianiem niedalekiej stacji metra Greenford Tube. Gryzonie nie tylko budują tamy, ale kopią też nowe kanały. Utworzone w ten sposób stawy pozwolą rozprowadzić wodę po powierzchni rezerwatu, utrzymując ją w jego granicach.

O tym, jak negatywny wpływ na stan środowiska naturalnego i klimatu ma hodowla mięsa, pisaliśmy już wielokrotnie. Wielu bojącym się zmian konserwatystom wizja rezygnacji z mięsa czy nawet ograniczenia jego spożycia, jawi się jako coś niezwykle trudnego. Najnowsze badania wskazują, że nie musi tak być.

Na trzech amerykańskich kampusach: Tulane University w Nowym Orleanie, Lehigh University w Filadelfii i Politechnice Rensselaer w Nowym Jorku przeprowadzono bardzo prosty eksperyment. Studentom proponowano do wyboru to samo danie w wersji wegańskiej lub mięsnej.

Przez 35 dni jednego dnia oba posiłki były 'wystawione', kolejnego prezentowano tylko opcję wegańską, o mięsną można było poprosić. To proste odwrócenie sytuacji, która ma często miejsce obecnie, gdy wersja mięsna jest "domyślną" a o opcje wegańskie trzeba się dodatkowo postarać.

Jak podał portal plantbasednews.org, w dni gdy opcja wegańska była "domyślną", wybierało ją aż 81 proc. studentów. Gdy prezentowane były obie wersje dań, wegańską wybierało 31 proc. zamawiających. Pokazuje to dużą elastyczność młodych ludzi w wyborach dietetycznych i potwierdza znaną w psychologii społecznej zasadę, że jeśli wybór bardziej etyczny jest łatwy, to ludzie chętnie go dokonują.

Naukowcy z Uniwersytetu Rzeszowskiego i Politechniki Rzeszowskiej stworzyli i opatentowali powłokę dla paneli fotowoltaicznych, która pozwoli na zwiększenie ich wydajności. Generatory pokryte tą powłoką pracują w ciągu doby dłużej, niż używane obecnie.

Zespół naukowców, którym kieruje dr hab. Małgorzata Pociask-Biały, uchwycił między dwie warstwy folii pęcherzyki powietrza, które działają jak soczewki skupiające światło. Może to wydłużyć dobowy czas pracy panelu od 18 min aż do 1,5 godz. Dzięki większej skuteczności wyłapywania światła, pokryte tą powłoką panele będą mogły pracować w każdej szerokości geograficznej na Ziemi, a nawet w przestrzeni kosmicznej.