Polka skazana na dożywocie w Niemczech

Jest decyzja. Polka skazana na dożywocie w Niemczech

Źródło zdjęć: © Canva
Natalia Witulska,
25.07.2024 11:00

Szokujące oraz zatrważające wieści docierają do nas zza wschodniej granicy. Okazało się, że Polka Ewa P. została skazana na dożywocie. Wszystko przez udział w nielegalnym wyścigu, podczas którego doszło do przerażającego wypadku. Życie straciło dwoje dzieci.

Bezpieczeństwo na drogach to bardzo ważna kwestia, o której regularnie dyskutuje się w mediach zarówno tradycyjnych, jak i społecznościowych. Praktycznie każdego dnia docierają do nas informacje o nieodpowiedzialnym zachowaniu kierowców. Często słyszymy o tym, że jeżdżą za szybko, bez wyobraźni czy też pod wpływem alkoholu bądź narkotyków. Mimo ostrzeżeń oraz apeli do społeczeństwa, aby zawsze pamiętać o bezpieczeństwie, wciąż bardzo dużo ludzi się tym nie przejmuje.

Do osób, którym nie zależy na bezpieczeństwie na drodze, bez wątpienia należy Ewa P., Polka, która organizowała oraz brała udział w nielegalnych wyścigach samochodów. Te wydarzenia miały miejsce za naszą wschodnią granicą, czyli w Niemczech. Niestety, nieprzemyślane, a wręcz głupie zachowanie kobiety doprowadziło do tragedii. Podczas jednego z wyścigów doszło do przerażającego wypadku. Życie straciło dwoje dzieci.

Polka skazana na dożywocie w Niemczech

Sprawa, w której oskarżona była Polka Ewa P., dotyczyła sytuacji, która miała miejsce dwa lata temu. W 2022 r. w Dolnej Saksonii w Barsinghausen kobieta prowadziła samochód. W miejscu, w którym było ograniczenie do 70 km/h, ta jechała z prędkością ok. 180 km/h. Nagle chciała wyprzedzić auto, jednak kierowca jej na to nie pozwolił. Wtedy to Ewa P. uderzyła w samochód, w którym podróżowała para z synami. Rodzice przeżyli, jednak jeden chłopiec zginął na miejscu, a drugi zmarł później w szpitalu.

Czarek Czaruje o walce z SZALONYM REPORTEREM, SEQUENTO, CLOUTMMA, ILUZJI i BIZNESIE

Gdy sprawa trafiła do sądu po raz pierwszy, Ewa P., a także drugi kierowca Marco S. usłyszeli zarzut morderstwa. Ostatecznie jednak zostali skazani za udział w nielegalnym wyścigu. Polka usłyszała, że trafi do więzienia na sześć lat, mężczyzna miał spędzić za kratkami cztery lata. Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe po apelacji uchylił wyrok. 

Ewa P. oraz Marco S. trafili przed sąd po raz kolejny. Tym razem Polka usłyszała dwa zarzuty morderstwa, usiłowanie morderstwa, ciężkie uszkodzenie ciała i nielegalny wyścig samochodowy. Decyzją Sądu Okręgowego w Hanowerze została skazana na dożywocie. Werdykt w sprawie Marco S. nie zmienił się. Mężczyzna spędzi za kratkami cztery lata.

Źródło: polsatnews.pl

Odkryj magię nie tylko otrzymywania, ale również dawania
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
hmmm,zgłoś
zachodnia...za zachodnia granica bezm***gi
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
~anonim,zgłoś
"Te wydarzenia miały miejsce za naszą wschodnią granicą, czyli w Niemczech" - wait, what?
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się