Ojciec zapomniał, że zostawił dziecko w foteliku

Ojciec zapomniał dziecka w samochodzie. Maluch nie przeżył upałów

Źródło zdjęć: © Canva / Canva
Weronika Paliczka,
19.07.2024 19:30

Do tragicznej sytuacji doszło we Włoszech. Roztargniony ojciec zapomniał, że miał odwieźć córeczkę do żłobka. Wielogodzinny pobyt w samochodzie sprawił, że malucha nie dało się uratować. Matka dziewczynki prosi o zrozumienie.

Fala upałów, która panuje obecnie za oknami milionów domów, nie dotyczy wyłącznie Polski. We wszystkich krajach temperatury są znacznie wyższe, niż zazwyczaj. Meteorolodzy są zgodni: obecne lato jest najgorętszym w historii. Fala upałów zbiera śmiertelne żniwo w wielu państwach. Na działania temperatur szczególnie narażone są osoby starsze. Lekarze apelują o pozostawanie w domach i dbanie o nawodnienie, policjanci przestrzegają przed zamykaniem ludzi lub zwierząt w samochodach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Rodzice nie mogli tego zrozumieć". Way of blonde i Maschines planują dziecko

Ojciec zapomniał o córeczce

Do ogromnej tragedii doszło w środę 17 lipca 2024 r. we Włoszech. Lucio Petrizzi, ojciec 22-miesięcznej Eleny, miał zawieźć ją do żłobka. Roztargniony mężczyzna pochłonięty myślami o swojej pracy zawodowej zapomniał, że córka śpi w foteliku samochodowym i pojechał do klinki weterynaryjnej, w której pracuje jako profesor medycyny weterynaryjnej. Gdy po pięciu godzinach wrócił do samochodu zrozumiał swój błąd.

Po pięciu godzinach współpracownicy weterynarza zauważyli Elenę zamkniętą w aucie i natychmiast poinformowali o tym fakcie jej ojca. Petrizzi pobiegł na parking. W foteliku przymocowanym do tylnego siedzenia samochodu niespełna dwuletnia Elena ledwo oddychała. Mężczyzna natychmiast wezwał pogotowie, które walczyło o życie dziecka do utraty sił. Po przyjeździe do szpitala lekarze stwierdzili zgon dziewczynki spowodowany obrzękiem mózgu. Rodzice na wieść o śmierci dziecka stracili przytomność, przez co również zostali przewiezieni do szpitala.

Matka dziewczynki apeluje do mediów

Chiara Sciarrini, matka Eleny, zaapelowała do wszystkich zainteresowanych prosząc o wyrozumiałość dla jej partnera. W komunikacie wystosowanym do włoskich mediów kobieta napisała: "To, co mu się przytrafiło, mogło się zdarzyć każdemu. Chcę krzyczeć na cały świat, jak bardzo mój partner kochał swoją córkę. Jest wzorowym ojcem".

Lokalny prokurator zlecił sekcję zwłok Eleny, która odbędzie się na początku przyszłego tygodnia. Nie wiadomo jeszcze, czy ojcu dziewczynki zostaną postawione zarzuty. Niespełna dwulatka po śmierci uratowała życie dwóm maluchom: dwuletnia dziewczynka oraz mały chłopiec stali się biorcami serca i wątroby Eleny, po tym jak rodzice dziecka wyrazili zgodę na przeszczep organów córki.

Źródło: "BBC"

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0