Alberto zatrzymany. Grzał 120 na godzinę, na koncie ma zakaz prowadzenia pojazdów
Raper i freak fighter Alberto został zatrzymany przez policjantów z grupy SPEED, kiedy przejeżdżał przez niewielką miejscowość w województwie mazowieckim. Na liczniku miał 119 km/h - nie posiadał za to prawa jazdy.
Alberto Simao, znany także jako "Afrykańska Maczeta" to raper, drillowiec i jeden z bardziej utytułowanych freak fighterów. Toczył walki pod banderą High League i FAME MMA, a poza tym znany jest także z upodobania do szybkiej jazdy.
Podobne
- Mortalcio przyłapany na gorącym uczynku. Dostał mandat i punkty karne
- Gangstaraper OG Enzo wdał się w potyczkę z policją. "Ale pyskata, ja lubię takie"
- Apteka aresztowany. Napadł na Ferrariego, wpadł za dragi
- Srogi mandat dla policjantki. Wpadła, ale grzecznie się przyznała i przeprosiła
- Złapali policjantkę podczas akcji "Prędkość". Jechała ponad 50 km/h za szybko
Wieczorem we wtorek 15 lipca influencer został zatrzymany, kiedy przejeżdżał przez Strzegowo. Uwagę policjantów z grupy SPEED przykuło porsche, które poruszało się z prędkością stanowczo zbyt dużą, jak na jazdę w terenie zabudowanym. Funkcjonariusze zatrzymali Alberto i skierowali go do aresztu. Freak fighter nie tylko znacznie przekroczył dozwoloną prędkość (pędził 119 km/h), ale w trakcie kontroli drogowej okazało się również, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i nie posiada prawa jazdy.
Alberto usłyszał wyrok. Decyzja zapadła w 48 godzin
Biorąc pod uwagę, że to nie był pierwszy drogowy "wyskok" rapera, prawo zadziałało bardzo szybko.
"Zatrzymany stanął przed sądem w trybie przyspieszonym. Przed upływem 48 godzin usłyszał zarzut niestosowania się do sądowego zakazu. Na sali sądowej zapadł wyrok - 2 lata zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, 5400 zł grzywny oraz rok prac społecznych przez 30 godzin w miesiącu. Wyrok jest nieprawomocny" - poinformowała asp. szt. Anna Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Mławie
Oprócz tego Alberto otrzymał także mandat w wysokości dwóch tys. zł oraz 14 punktów karnych. Raper nie przejął się tym jednak za bardzo - wyszedł już z aresztu, czym zresztą zdążył pochwalić się na Instagramie.
"48h i drugi dzień klawisz nie otwierał klapy, mówi że nie zapalę papierosa bo E. Teraz szybki powrót i biorę kolejnego kocura na testy do oktagonu" - napisał w poście. Skruchy ani śladu...
Popularne
- Treści dla dorosłych znikają z X? Blokada dotyczy całej Europy (tak, Polski też)
- Najkwaśniejsze cukierki świata w polskim sklepie? Tiktoker podjął wyzwanie
- Matcha jest obrzydliwa? Cała prawda o warszawskim zapaleniu opon mózgowych [VIBEZ CHECK]
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Kto wystąpi w 2. sezonie "Good Luck Guys"? Znacie go z Teamu X
- Polka wydała 20 tys. zł na Labubu. Niezwykłe, co z tym zrobi