Janusz Kowalski wyrzucony z TVP Info. "To draństwo!"
W niedzielę 15 września Janusz Kowalski był gościem w jednym z programów w TVP Info. Rozmawiano m.in. na temat okropnych powodzi nawiedzających południe Polski. W pewnym momencie poseł na Sejm Prawa i Sprawiedliwości zaczął krzyczeć. Redaktorka Kamila Biedrzycka wyprosiła go ze studia.
Janusz Kowalski to postać, która jest bardzo znana w polskiej polityce. Przez lata związany z Suwerenną Polską poseł, niedawno zmienił barwy i przeszedł do Prawa i Sprawiedliwości. Zasłynął ze swoich bardzo częstych wypowiedzi dotyczących Donalda Tuska. Wiele osób żartowało, że Janusz Kowalski ma pewnego rodzaju obsesję na punkcie premiera Polski. Poseł na Sejm wielokrotnie temu przeczył, tłumacząc, że po prostu krytykuje różne decyzje oraz kroki szefa Platformy Obywatelskiej.
Podobne
- Janusz Kowalski krzyczy na spotkaniu PiS. "Nie będziemy się cackać"
- Kowalski zazdrości Tuskowi? "Stać go na buty za 3 tys. zł"
- Janusz Kowalski: "sowieccy kolaboranci dalej są wśród nas"
- Janusz Kowalski agresywnie zaczepia Szymona Hołownię. Strzelił sobie w stopę
- Twarze TVP Info z prawomocnym wyrokiem. Nie pomogło podlizywanie się władzy
W niedzielę 15 września Janusz Kowalski był gościem w programie "Woronicza 17" w TVP Info. Politycy dyskutowali na przeróżne tematy, głównym były oczywiście ogromne powodzie, które aktualnie nawiedzają południe Polski. W pewnym momencie Janusz Kowalski nie wytrzymał emocji. Zaczął krzyczeć zarówno na gości programu, jak i na jego prowadzącą. Kamila Biedrzycka postanowiła wyrzucić polityka Prawa i Sprawiedliwości ze studia. Zanim je opuścił, Janusz Kowalski wykrzyczał jeszcze kilka słów.
ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!
Janusz Kowalski wyrzucony ze studia TVP Info
W niedzielę 15 września Janusz Kowalski był obecny w studiu TVP Info. Rozmawiano na różne tematy, jednak głównym tematem były przerażające powodzie, które nawiedzają południową Polskę. W pewnym momencie poseł Prawa i Sprawiedliwości zaczął po prostu krzyczeć. Nie zwracał uwagi na prośby prowadzącej, aby dał dojść do słowa innym zaproszonym gościom. Hasła wykrzykiwane przez Janusza Kowalskiego dotyczył Donalda Tuska. Stwierdził, że nie działa policja, straż pożarna, ani służby.
Prowadząca program Kamila Biedrzycka postanowiła zakończyć krzyki Janusza Kowalskiego. Poprosiła, aby opuścił studio TVP Info. Powiedziała, że poseł PiS, nawet gdy nie był na antenie, pokrzykiwał na wszystkich gości zebranych w studio. Parlamentarzysta dumnie wstał. Zanim jednak wyszedł, zdążył jeszcze powiedzieć, że państwo Tuska nie działa, a dziennikarka uprawia propagandę.
"#PatoTVP broni #PatoWładza Tuska i Bodnara. Po to nielegalne przejęli TVP, aby w czasie, gdy państwo Tuska nie działa robić propagandę i atakować...@pisorgpl. Draństwo! Głuchołazy zalane. Nysa walczy. A Bodnar i Tusk przez rok atakowali strażaków z OSP, którzy ratują życie Polaków" - napisał zdenerwowany Janusz Kowalski na platformie X.
Popularne
- Babcia pognała Książula. Nie można w spokoju zjeść kebaba?
- Kupienie mieszkania jest trudne? Tiktoker przeżył szok u doradcy kredytowego
- Wyzywająca kreacja licealistki oburzyła internautów? "Widać jej bieliznę"
- Patryk Vega zrobi film o Buddzie? "To gość, który mi imponuje"
- Brad Pitt mówi po polsku? Tę rozmowę obejrzysz więcej niż raz
- Koniec Drwala w McDonald's. Z tej okazji zjadł wszystkie burgery
- Selena Gomez we łzach. Polityk Republikanów domaga się jej deportacji
- Budda i Grażynka razem na zakupach. Jest nagranie z ukrycia
- Koncert Skolima w Domu Seniora. Reakcja emerytów to złoto