Tobiasz Bocheński zaproponował wege piątki w warszawskich szkołach

"Lewacka" propozycja Tobiasza Bocheńskiego. Janusz Kowalski w spazmach

Źródło zdjęć: © @TABocheński X
Marta Grzeszczuk,
19.03.2024 17:00

Tobiasz Bocheński, kandydat PiS na prezydenta Warszawy, zaskoczył wiele osób proponując wprowadzenie w szkołach wege piątków. Poseł Janusz Kowalski zareagował w sposób emocjonalny. Czy ograniczanie spożycia mięsa jest "lewackie"?

19 marca kandydat PiS na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński zaskoczył wiele osób propozycją wprowadzenia do szkół zajęć z dietetyki, a także wege piątków. W krótkim filmie opublikowanym na portalu X przekonywał, że uczniowie i uczennice powinni mieć dostęp do wiedzy o składnikach odżywczych. Powiedział: "Trzeba wiedzieć o zawartości białka w ciecierzycy, w soczewicy i o różnych alternatywnych metodach żywienia".

Tobiasz Bocheński zszokował własne środowisko

Bocheński oświadczył: "Dlatego wprowadzimy wege piątki w każdej warszawskiej szkole. Do wyboru przez uczniów". Jak podał "British Medical Journal", badania naukowe prowadzone na szeroką skalę wykazały, że dieta bezmięsna zmniejsza m.in. ryzyko otyłości i chorób układu krążenia. Propozycja Tobiasza Bocheńskiego wywołała jednak konsternację wśród wielu obserwatorów i obserwatorek profilu polityka. Konrad Wernicki z prawicowego "Tygodnika Solidarność" odpisał na X: "To już prawie jak homopiątki".

trwa ładowanie posta...

Janusz Kowalski potępił "umizgi do lewactwa"

Najbardziej zniesmaczony był chyba poseł Suwerennej Polski Janusz Kowalski, który nie krył swojego oburzenia w skasowanym już poście na portalu X. Kowalski napisał: "To chyba fejk. Niemożliwe, aby kandydat prawicy takie rzeczy proponował. Chyba, że walczy o wynik z jedynką z przodu. Wybory wygrywa się dbając o swoją bazę. Wynik poniżej wyniku poparcia PiS byłby klęską. Umizgi do lewactwa i marsz do mitycznego centrum = klęska".

Janusz Piechociński jest oburzony propozycją Tobiasza Bocheńskiego
Janusz Piechociński jest oburzony propozycją Tobiasza Bocheńskiego (@KorolukM X)

Wege piątki czy postne piątki?

Na propozycję Tobiasza Bocheńskiego zareagował również poseł Konfederacji Sławomir Mentzen. Na swoim profilu na portalu X napisał: "Wege piątki to jednak straszne lewactwo. A co powiecie na postne piątki?". Mentzen nawiązywał do katolickiej tradycji poszczenia w piątek. Komentujący słusznie zauważyli, że punktem spornym są w tej kwestii ryby. Potrawy z ryb są uważane za "postne", ale w dalszym ciągu składają się z mięsa.

trwa ładowanie posta...

Jeden z komentatorów na portalu X zauważył: "Wegańskie jedzenie jest lewackie? Gdzieś to przegapiłem chyba". Polskim politykom udało się wciągnąć większość społeczeństwa w "ideologiczną wojnę". W usuniętym wpisie Janusz Kowalski nieco odsłonił kulisy tej taktyki. Rzeczywiście łatwiej mobilizować wyborczynie i wyborców, u których "rozhuśtano emocje", zwłaszcza negatywne. Niestety dzieje się to kosztem zdroworozsądkowego podejścia do wielu spraw, takich jak chociażby korzyści z ograniczania spożycia mięsa, zarówno ze względów zdrowotnych, jaki i negatywnego wpływu przemysłowego chowu zwierząt na klimat i środowisko.

STYSIO: Chodziłem do patologicznej szkoły - NIKT NIE PONIÓSŁ KONSEKWENCJI

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 5
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Lump z Pragi,zgłoś
Lewackie to jest zmuszanie innych do lewackiej ideologii. Mam zaproszenie na grilla.i flaszkę na działce u kumpla. Co mam na grillu upiec do tej flaszki? Jestem wolnym człowiekiem. Mogę sobie upiec mięso z upolowanej sarny, złowionego szczupaka, karkówkę z biedry, krowi placek. Ale to ma być mój wybór a nie lewactwa. I dość mącenia dzieciakom w głowach. Jak już niestety muszą przymusowo odbyć stosunek z systemem edukacji to niech uczą się tam chociażby podstawowych zasad ruchu. Bo łazić po ulicy nie potrafią. Lezie święta krowa z drugą święta krową, każda wózek szerokości małego spychacza, idą obok siebie krokiem spacerowym, ćwierkają do siebie i nie idzie ich wyprzedzić. Małolaty idą ulica zwartym szeregiem całą szerokością i na krok nie ustąpią. Ja wale z bara ale spokojniejszy człowiek coma robić? Zdematerializowac się? Niech szkoła uczy życia a nie ideologii
Odpowiedz
0Zgadzam się1Nie zgadzam się