Kolacja z Tuskiem czy obiad z Hołownią? Szafarowicz odpowiada

Oskar Szafarowicz stał się już prawdziwą gwiazdą PiS i nie chodzi o bycie jednym ze znaków ruchu ośmiu gwiazd. Wręcz przeciwnie, mało który młody człowiek tak ochoczo wychwala partię rządzącą na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim.

Niepokorny student Uniwersytetu Warszawskiego jest też częstym gościem TV MN, czyli telewizji narodowców. Podczas jednego ze swoich występów w programie "Dzień na żywo" w rozmowie z Michałem Jelonkiem wyraził stanowczy sprzeciw wobec pakietu Fit For 55. W kolejnym działacz PiS ostro krytykował lidera AgroUnii, Michała Kołodziejczyka, z którym rozpętał awanturę podczas konferencji prasowej przed siedzibą TVP.

Niewątpliwie Szafarowicz jest postacią kontrowersyjną i budzącą skrajne emocje. Młodzieniaszek za pośrednictwem swojego konta na X [Twitterze] co rusz polaryzuje polskie społeczeństwo kolejnymi postami wychwalający liderów PiS i krytykującymi polityków opozycji. Okazuje się, że nawet gdyby stanął przed wyborem posiłku z jednym z szefów konkurencyjnych partii i tak postawiłby na trzecią dopisaną przez siebie opcję.

- Kolacja z Tuskiem czy obiad z Hołownią? - zapytał Szafarowicza reporter TV MN.

Po krótkim zastanowieniu, ozdobionym poddenerwowanym wdechem i pociągłym "yyyyy", Oskar odparł: - Deser z prezesem Kaczyńskim.

Szafarowicz został również zapytany, "czy wystartuje w najbliższych wyborach z list Prawa i Sprawiedliwości"? Niestety Oskar wciąż trzyma nas w niepewności i udzielił wymijającej odpowiedzi.

- Bóg raczy wiedzieć - odpowiedział Szafarowicz, rozkładając ręce na boki.

Kolejne pytanie dotyczyło tego, "czy Zjednoczona Prawica wygra wybory"?

Tutaj Szafarowicz nie miał żadnych wątpliwości, co potwierdził szybkim "TAK". Nieco inaczej podszedł do tematu potencjalnej koalicji z Konfederacją, przed którą tylko Bóg może uchować PiS. Tak przynajmniej wynika z odpowiedzi Oskara.

Reporter TV MN najlepsze pytanie zostawił na koniec tej politycznej sondy. - Lech Kaczyński czy Andrzej Duda? Kto był lepszym prezydentem? - zapytał Szafarowicza.

Ten bez dłuższego zastanowienia odparł: - Świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński. Niedościgniony wzór, choć z całym szacunkiem dla prezydenta Andrzeja Dudy - podkreślił Oskar.