Hulajnoga sama wróci do domu? Rewolucja za rogiem
Osoby jeżdżące na hulajnogach elektrycznych są już stałym elementem większości europejskich miast. Ogromna liczba tych jednośladów zalega na ulicach i chodnikach. Nasi zachodni sąsiedzi mają pomysł, jak sobie z tym poradzić.
Mimo że debata dotycząca tego, czy hulajnogi elektryczne powinny jeździć po ulicach dużych miast, czy też nie wciąż trwa, te jednoślady są stałym elementem naszego życia. Codziennie mijamy setki osób, które poruszają się po metropoliach, korzystając właśnie z tego sprzętu. Niestety, często zdarza się, że ludzie nie dbają o wspólną przestrzeń. Zostawiają hulajnogi gdzie popadnie, często przewrócone, brudne, co doprowadza do ich zepsucia.
Podobne
Niemieccy naukowcy chcą znaleźć sposób na to, aby hulajnogi elektrycznie nie leżały byle gdzie. Wpadli na pomysł, aby skorzystać z technologii polegającej na autonomicznej jeździe. To zagwarantowałoby, że jednoślady samodzielnie wrócą na miejsce, z którego chętni będą mogli ruszyć w docelową destynację.
Niemcy chcą wprowadzić samojeżdżące hulajnogi elektryczne
Niemieccy naukowcy już od dłuższego czasu prowadzą badania nad tym, jak poradzić sobie z hulajnogami, które zostały porzucone w przypadkowych miejscach. Chcą ułatwić życie pracownikom firm, którzy muszą jeździć po całym mieście i doprowadzać sprzęt w odpowiednie miejsce, gdzie może się naładować. Jest to dla nich uciążliwe oraz często bardzo trudne, gdyż ludzie potrafią porzucić hulajnogi w najdziwniejszych lokalizacjach.
ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!
Badania prowadzą Robin Strässer i David Meister z Uniwersytetu w Stuttgarcie. W rozmowie z mediami pochwalili się stworzeniem samobalansującej hulajnogi elektrycznej, która dodatkowo umożliwia zdalne sterowanie. Podkreślają jednak, że projekt wciąż znajduje się na etapie rozwoju. Nie określają, kiedy dokładnie tego rodzaju jednoślady znajdą się na ulicach niemieckich miast.
Pojazdy, które projektują ww. naukowcy, posiadają specjalne koła w postaci metalowych tarcz. Są one w stanie wytwarzać moment obrotowy. To sprawia, że hulajnogi nie przechylają się i mogą pozostać w pozycji pionowej. Jak informuje portal geekweek.interia.pl, naukowcy zaimplementowali w pojeździe dodatkowe czujniki ultradźwiękowe, które pozwalają hulajnodze na zatrzymywanie się w przypadku natrafienia na przeszkodę.
Największe wyzwanie dla niemieckich naukowców
Największym wyzwaniem dla niemieckich naukowców jest system, który należy stworzyć od podstaw. Specjalne oprogramowanie będzie musiało zbierać dane z czujników oraz sterować jazdą hulajnóg. Dodatkowo potrzebna jest implementacja rozwiązań, które pozwolą na dojeżdżanie do konkretnych lokalizacji. To musi odbywać się z wykorzystaniem nawigacji satelitarnej.
Źródło: geekweek.interia.pl
W temacie lifestyle
- "Ksiądz z Osiedla" ma konto na niebieskiej platformie? Zbiera datki na prowadzenie klubokawiarni
- Łatwogang zabierze 10 fanów do Kolumbii? Jest jeden warunek
- Andziaks kupiła chipsy za 500 zł. Popłakała się: "poczułam się oszukana"
- Zrobił test ekskluzywnych zapałek z Zary za 50 zł. Czy warto wydać tyle pieniędzy?
Popularne
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Ekipa otworzy sklep stacjonarny. Znamy lokalizację i datę otwarcia
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Streamerka urodziła dziecko podczas transmisji. CEO Twitcha gratuluje
- Billie Eilish zaatakowana przez fana na własnym koncercie. "Obrzydliwe"
- Żabka sprzedaje spalone nuggetsy? Test halloweenowej nowości
- Pokazał mieszkanie 11 m2 w Warszawie. Serio, to nie jest żart