Bilet za 49 euro działa. Niemcy ograniczają emisje

O wprowadzeniu w Niemczech "Deutschlandticket" w cenie 49 euro pisaliśmy jeszcze przed jego premierą, która miała miejsce w maju 2023 r. Ten bilet miesięczny pozwala na przemieszczanie się bez ograniczeń wszystkimi środkami transportu publicznego. Jak wpłynął na podróże naszych zachodnich sąsiadów przez ostatnie trzy miesiące?

Jak podał portal euronews.com, Evelyn Palla z Deutsche Bahn Regio poinformowała, że podróże regionalną koleją wybrało o 25 proc. pasażerów więcej niż przed wprowadzeniem D-Ticket. Zwłaszcza kierunki turystyczne cieszą się większą popularnością, co może świadczyć o tym, że część Niemców zrezygnowała z zabierania samochodu na wakacje.

Przedsiębiorstwo ÖPNV, operator m.in. kolejek podmiejskich (S-Bahn) i metra (U-Bahn), informuje, że od maja przybyło milion pasażerów regularnie korzystających z transportu publicznego. Według danych Związku Niemieckich Firm Transportowych w czerwcu D-Ticket zakupiło 9,6 mln osób. Przesiadanie na transport publiczny drastycznie ogranicza ślad węglowy podróżujących.

Tymczasem w Polsce tradycyjnie "wakacje zaskoczyły" PKP. Przepełnione, opóźnione pociągi, brak możliwości kupienia biletów, brak miejsc siedzących, o klimatyzacji nie wspominając. O wielu takich sytuacjach informuje na swoim profilu na Facebooku specjalista transportu kolejowego Piotr Rachwalski.