Furry w szczytnym celu? Próbują pomóc osieroconemu zwierzęciu

Film z przebraniem lisa z Facebooka zyskał wiralową popularność. Nie tylko wśród społeczności furry. Pracownicy Richmond Wildlife Center w Wirginii w Stanach Zjednoczonych walczą o życie osieroconej lisiczki. Aby uczynić to tak neutralnym dla jej przyszłości, jak to tylko możliwe, musieli wykazać się odrobiną kreatywności.

Dyrektorka Melissa Stanley zdecydowała się na niekonwencjonalny krok, zakładając hiperrealistyczną maskę lisa, gdy karmi malutkie zwierzątko ze strzykawki. Lisiczka leży wtedy na dużym wypchanym lisie, który ma wyglądać jak jej matka. Pracownicy i pracownice ośrodka dla dzikich zwierząt karmili małą lisicę na zmianę co dwie do czterech godzin, wszyscy nosząc przy tym maskę lisa. Personel umieścił również wypchanego rudego lisa w kojcu podopiecznej.

Wszystkie te środki pomagają zminimalizować ludzkie dźwięki i tworzą pożądane bariery wizualne, jak wyjaśnił ośrodek w poście na Facebooku. "Ważne jest, żeby dzikie sieroty, które są wychowywane w niewoli, nie uznały ludzi za rodziców ani nie przyzwyczaiły się do nich" - czytamy w poście. Zwiększa to prawdopodobieństwo, że młoda lisica będzie mogła ponownie zostać wypuszczona na wolność.

Po tym, jak lisiczka trafiła ośrodka dla dzikich zwierząt, osoby, które w nim pracują, początkowo próbowały zlokalizować matkę zwierzęcia i jej legowisko, aby połączyć rodzinę. Udało im się znaleźć norę, ale otrzymali informację od zarządcy terenu, że lisy zostały złapane w pułapkę i usunięte. Stanley podejrzewa, że młodziutka lisica albo wypadła z pułapki, albo z tyłu ciężarówki, którą była przewożona.

Ośrodek natychmiast rozpoczął poszukiwania innych młodych rudych lisów w tym samym wieku i o tej samej wadze w ramach społeczności rehabilitacyjnej. "Celem jest wypuszczenie zwierząt z powrotem na wolność, nie tylko po to, by dać im większe szanse na przeżycie, ale także po to, by rozpoznały swój własny gatunek i rozmnażały się, by podtrzymywać populację dzikich zwierząt" - powiedziała Stanley. Udało się zlokalizować trzy inne liski w ośrodku rehabilitacyjnym w północnej Wirginii. Cała czwórka zostanie przekazana organizacji Animal Education and Rescue Organisation, która planuje w odpowiednim czasie wypuścić je razem z powrotem na wolność.

Źródło: euronews.com