Ekstradycja Stuu. Prokuratura zdradziła nowe szczegóły
Pięć miesięcy temu prokuratura podjęła decyzję o ekstradycji Stuarta B. do Polski. Znany youtuber został oskarżony o seksualne wykorzystywanie osób małoletnich, które nie ukończyły jeszcze 15. roku życia. Prokuratura ujawniła nowe informacje dotyczące Stuu.
Na początku października ubiegłego roku media obiegła informacja o skandalu, w którym zamieszani byli youtuberzy z tzw. starej gwardii, związani z uniwersum minecraftowym. Centralną postacią tego skandalu, znanego jako Pandora Gate, okazał się Stuart B., znany w sieci jako Stuu. Oskarżono go o nawiązywanie kontaktów z nieletnią fanką i wysyłanie do niej wiadomości o charakterze erotycznym. Sprawę jako pierwsza już lata temu próbowała nagłośnić była koleżanka podejrzanego - Justyna Sukanek.
Sprawa ta zyskała ogromne zainteresowanie mediów i opinii publicznej. Dziesięć dni po wybuchu skandalu Pandora Gate prokuratura oficjalnie poinformowała, że postawiono zarzuty byłemu youtuberowi. Dodatkowo uzyskano zgodę na aresztowanie Stuu i wydano za nim list gończy. Od tamtej pory toczy się proces jego ekstradycji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FAGATA O SWOIM EX, ZAŁOŻONYM 0NLYFANS I SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI | Vibez Talk
Prokuratura ujawnia najnowsze informacje dotyczące Stuu
W sieci pojawiły się nowe, rzekome informacje dotyczące sprawy Pandora Gate, co spowodowało, że internauci ponownie zainteresowali się ekstradycją Stuarta B. Dodatkowe wątki, w tym rozmowa Stuu z Marcinem Dubielem, pojawiły się w filmie przygotowanym przez Nitrozyniaka. Rzecznik prasowy prokuratury przekazał Pudelkowi, że postępowanie w sprawie ekstradycji Stuu wciąż trwa.
Proces ekstradycji Stuarta B. trwa już pięć miesięcy. Jednakże przebieg tego procesu nie zależy od polskich organów prawnych.
Źródło: Pudelek
Popularne
- Straszna śmierć popularnej modelki. Nagranie obiegło internet
- Rozstrzelał trzech synów. Wiadomo, co zrobił przed egzekucją
- Ksiądz uderza w Jerzego Owsiaka. Mówi o "promocji satanizmu"
- Nauczycielka na seks i wódkę. Skandal w prestiżowej szkole
- Afera o plakat wyborczy Ewy Zajączkowskiej-Hernik. Pokazała nogi
- Deweloper pokazał finał prac. Lawina komentarzy pod zdjęciem
- Wydała fortunę, by przypominać lalkę. Niepokojący efekt uboczny
- Nolif wydała fortunę na korektę płci. Ujawniła dokładną sumę
- Nauczycielka przyłapana z uczniem. Zaraz miała wziąć ślub