Nauczycielka na seks i wódkę. Skandal w prestiżowej szkole

Alexa Wingerter przykuła uwagę śledczych w marcu. Policja wszczęła dochodzenie po tym, gdy otrzymała niepokojące skargi dotyczące nauczycielki. Pracownica Slidell High School - liceum położonego na północny-wschód od Nowego Orleanu - utrzymywała "niewłaściwe relacje" ze swoimi uczniami oraz "wysyłała im nieodpowiednie zdjęcia i wiadomości".

Śledztwo otworzyło puszkę Pandory. Po wielokrotnych przesłuchaniach członków szkolnej społeczności oraz kilku przeszukaniach kobieta usłyszała zarzuty. Została oskarżona o zabronione zachowania seksualne między uczniem a nauczycielem, a także nielegalne zakupy alkoholu dla osoby poniżej 21. roku życia (w USA wiek, w którym można legalnie kupić alkohol, wynosi 21 lat).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Śledczy znaleźli wystarczające dowody na to, że Wingerter pozostawała w niewłaściwych stosunkach seksualnych z co najmniej jednym 18-letnim uczniem, jednocześnie pełniąc funkcję jego wychowawcy" - napisała policja z miasta Slidell w komunikacie prasowym. Śledczy podkreślili, że dochodzenie jest w toku i poprosili ofiary nauczycielki o zgłaszanie się do organów ścigania.

To nie koniec rewelacji na temat Wingerter. Z ustaleń policji wynika, że kobieta zabierała uczniów do lokalnych barów, gdzie stawiała im alkohol. Fakt ten również wpłynie na ostateczny wymiar kary.

Po wybuchu skandalu nauczycielka straciła posadę w szkole. Trafiła do aresztu, skąd wyszła po wpłaceniu kaucji w wysokości 3,5 tys. dol. (ok. 14 tys. zł).

"Bezpieczeństwo i dobro naszych uczniów są dla nas najważniejsze. Wszelkie zarzuty dotycząe niewłaściwego postępowania są traktowane bardzo poważnie i zgłaszane bezpośrednio organom ścigania. Jakiekolwiek zachowanie zagrażające bezpieczeństwu dzieci nie będzie tolerowane" - przekazał w liście do rodziców kurator okręgu Frank Jabbia.

Przeczytaj o innej sprawie, w której nauczycielka została przyłapana na dotykaniu i całowaniu ucznia. Kobieta miała już zaplanowany ślub.