x

Czy prace domowe na pewno znikną? Są problemy z flagowym projektem MEN

Źródło zdjęć: © Facebook
Maja Kozłowska,
21.02.2024 12:45

Jedną z najhuczniej zapowiadanych zmian Ministerstwa Edukacji Narodowej pod batutą Barbary Nowackiej jest likwidacja prac domowych. Rozporządzenie w aktualnej formie zawiera jednak spore nieścisłości.

Po wygranych październikowych wyborach parlamentarnych przez połączone siły KO, Trzeciej Drogi i Lewicy zaprzysiężony na premiera Donald Tusk rozpoczął formowanie nowego rządu. Wielu zastanawiało się, kto przejmie pałeczkę po ministrze Czarnku w resorcie edukacji. Sporo osób typowało Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, która jednak została nową ministrą rodziny, pracy i polityki społecznej Polski. Władzę w Ministerstwie Edukacji Narodowej przejęła Barbara Nowacka z KO. Jej zastępczynią została Katarzyna Lubnauer.

Nowy rząd zapowiedział konkretne zmiany względem porządków wprowadzonych przez Przemysława Czarnka. Najszerzej komentowanymi (i równie często krytykowanymi) pomysłami są te dotyczące likwidacji prac domowych oraz odchudzenia podstawy programowej.

x
x (canva)

Koniec prac domowych? Prawo i Sprawiedliwość ma wątpliwości

Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży zwołana na wniosek posłów PiS obradowała prawie cztery godziny, dyskutując na temat zapowiedzi likwidacji prac domowych. Barbara Nowacka zapowiedziała, że projekt ma wejść w życie już od kwietnia br. - Polacy już zdążyli wypowiedzieć się na ten temat. "Za" jego wprowadzeniem jest mniejszość - 39 proc. badanych według danych zebranych z badania Research Partner.

"Można by powiedzieć, że to, co państwo zrobili w tym projekcie rozporządzenia, to próba doprowadzenia do tego, by nie tylko ograniczyć możliwości swobodnej pracy nauczyciela z uczniem i dostosować to do indywidualnych potrzeb każdego ucznia, jego możliwości, ale chcecie doprowadzić także do obniżenia poziomu polskiej szkoły" - zarzucił Katarzynie Lubnauer reprezentującej MEN poseł PiS i eksminister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.

Podkreślił również, że zadania mają funkcję integracyjną domowników. Twierdzi, że nie wolno lekceważyć "rodzinnej roli pracy domowej, w tym sensie, że praca domowa pozwala rodzicom na lepsze zorientowanie się, co dzieje się w szkole".

Katarzyna Lubnauer odbiła ten zarzut, wskazując, że MEN chce zapobiec sytuacji, w której rodzice odrabiają zadania domowe za uczniów, którzy są za to nagradzani. Poseł Marcin Józefaciuk dodał, że "wolałby z rodzicami wyjść i porozmawiać, a nie zrobić pracę domową szkolną"

Czy prace domowe na pewno znikną? Są problemy z flagowym projektem MEN
Czy prace domowe na pewno znikną? Są problemy z flagowym projektem MEN (canva)

Co z likwidacją prac domowych? Pewne rzeczy wymagają doprecyzowania

"W tym rozporządzeniu ograniczamy się do pewnego rodzaju prac domowych: pisemnych i tzw. praktycznych; teraz widzimy, że trzeba uszczegółowić. Prawdopodobnie pojawi się pojęcie prace domowe praktyczno-techniczne" - zakomunikowała Katarzyna Lubnauer podczas zebrania komisji.

Wiceministra po raz kolejny wskazuje, że prace domowe nie będę zakazane, a jedynie ograniczone. Dodaje także, że obecny postęp technologiczny sprzyja niesamodzielności i oszukiwaniu. Nie pojawią się już trzy takie same wypracowania ściągnięte z tej samej strony, ponieważ każdy uczeń może wygenerować własne dzięki sztucznej inteligencji. Lubnauer podkreśla, że to niczemu (ani nikomu) nie służy.

Konsultacje będą trwać do 26 lutego, a po ich zakończeniu powstanie finalny projekt.

Źródło: portalsamorzadowy.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 0