MEN zlikwiduje matury? Jest stanowisko Barbary Nowackiej

Barbara Nowacka to polska polityczka, aktywistka feministyczna oraz informatyczka. W latach 2015-2017 była współprzewodniczącą partii Twój Ruch, od 2016 r. jest liderką ugrupowania Inicjatywa Polska. To posłanka na Sejm IX i X kadencji, a od 13 grudnia 2023 r. ministra edukacji w trzecim rządzie premiera Donalda Tuska.

Ministra edukacji Barbara Nowacka jest w ostatnim czasie bardzo aktywną polityczką. Jako szefowa resortu podjęła wiele decyzji, które dla wielu okazały się szalenie kontrowersyjne. Posłanka zaproponowała m.in. likwidację prac domowych w szkołach podstawowych oraz usunięcie różnych pozycji z listy lektur.

W poniedziałek 26 lutego ministra odwiedziła jedno z liceów w Człuchowie na Pomorzu. Tam odniosła się m.in. do tematu podwyżek dla nauczycieli. Odpowiadała również na pytania uczniów. Nie zabrakło rozmowy na temat matur i ich ewentualnej likwidacji.

Podczas zorganizowanego briefingu prasowego ministra edukacji Barbara Nowacka poinformowała dziennikarzy, że rząd premiera Donalda Tuska dba o nauczycieli oraz nauczycielki. Właśnie dlatego rozpoczął działalność od koniecznych ruchów w ich stronę. Szefowa MEN przypomniała zebranym w jednym z liceów w Człuchowie, że pedagodzy, którzy rozpoczynają swoją pracę z zawodzie, otrzymają 33 proc. podwyżki, natomiast o 30 proc. wzrośnie pensja nauczycieli dyplomowanych i mianowanych. Ta zmiana dotyczy również osób zatrudnionych w przedszkolach oraz szkołach niepublicznych.

- Żeby polska szkoła była dobra, nauczyciele muszą chcieć w szkole uczyć. Żeby chcieli uczyć, muszą godnie zarabiać - powiedziała podczas briefingu Barbara Nowacka.

Ministra edukacji poinformowała również, że według niej polska szkoła musi się zmieniać. Podkreśliła, że zmiany powinny dokonywać się powoli i spokojnie, a także w poczuciu ogólnej zgody i zrozumienia tego, jak ważna jest edukacja. Według Barbary Nowackiej ta powinna być przystosowana do wyzwań, które stawia przed nami XXI wiek. Szefowa resortu edukacji podkreśliła, że MEN pracuje nad kilkoma zmianami w programach nauczania.

- Dla szkół podstawowych to odejście od obowiązkowych i ocenianych prac domowych, dla całego potoku nauczania planujemy od 1 września odchudzoną podstawę programową. Te prace rozpoczęli nasi poprzednicy. My dzisiaj prowadząc prekonsultacje, wkrótce konsultacje, wokół nowej odchudzonej podstawy programowej będziemy działali na rzecz tego, by szkoła była realnie miejscem tego, gdzie zdobywa się wiedzę, a nie jest ona tylko wtłaczana, żeby o tej wiedzy zapomnieć - powiedziała Barbara Nowacka.

Ministra edukacji Barbara Nowacka poinformowała dziennikarzy, że do prekonsultacji trafił dokument ekspertów głównie pracujących w Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Podano w nim wiele propozycji dotyczących redukcji podstaw programowych.

- To wzbudziło wiele pytań, kontrowersji, dyskusji. Sama mam wątpliwości, czy wszystkie ich rozwiązania najlepiej przyczynią się do rozwoju szkoły - powiedziała Barbara Nowacka.

Szefowa resortu edukacji zaznaczyła również, że do MEN trafiło ponad 50 tys. uwag, które aktualnie są analizowane przez podległych jej pracowników. Barbara Nowacka zapowiedziała, że w ciągu dwóch tygodni powinien powstać skonsolidowany dokument, na podstawie którego będą mogły być wprowadzane zmiany. Ministra edukacji chciałaby, aby zredukowana o 20 proc. podstawa programowa zaczęła obowiązywać 1 września 2024 r.

Podczas briefingu zorganizowanego w poniedziałek 26 lutego Barbara Nowacka odniosła się do kwestii matur. Ministra edukacji przyznała, że na spotkaniach z uczniami regularnie jest pytana o to, czy możliwa jest likwidacja obowiązkowego egzaminu dojrzałości. Niestety szefowa MEN nie ma dla nastolatków dobrych informacji.

- Nie zlikwidujemy matur. One są potrzebnym, zobiektywizowanym kryterium do oceny tego, czego nauczyła się młodzież - powiedziała Barbara Nowacka.

Źródło: radiozet.pl