Coraz więcej ludzi żyje w slumsach. Przerażająca wizja przyszłości

Slumsy to region miasta, który zamieszkały jest przez biedną ludność. Najczęściej są to imigranci czy osoby przybyłe z rejonów wiejskich. Takie obszary są najbardziej powszechne w wielkich aglomeracjach państw globalnego południa, kiedyś nazywane Państwami Trzeciego Świata. Spotkać je można m.in. w:

• Afryce,
• Azji,
• Ameryce Południowej.

Nazwa "slums" wywodzi się z od XIX-wiecznych przemysłowych miast brytyjskich, w których ponad 60 proc. powierzchni miasta zajmowały zatłoczone dzielnice mieszkaniowe o bardzo niskich standardach życia. Aktualnie większość budynków znajdujących się we współczesnych slumsach to prowizoryczne konstrukcje zbudowane z tego, co mieszkańcom udało się znaleźć. Budynki powstają z:

• desek,
• blachy,
• skrzynek.

Niestety Organizacja Narodów Zjednoczonych, na którą powołuje się Polski Instytut Ekonomiczny, nie ma dobrych informacji. Każdego roku przybywa osób, które zmuszone są do życia w przerażającej biedzie. Na ten moment jest ich ponad miliard na całym świecie.

W czwartek 14 marca na stronie Polskiego Instytutu Ekonomicznego pojawiło się kolejne wydanie "Tygodnika Gospodarczego". Poruszane są w nim najważniejsze tematy zarówno z Polski, Europy, jak i całego świata. Jedną z kwestii, która odbiła się szerokim echem, jest fakt, że na Ziemi żyje coraz więcej ludzi, którzy muszą funkcjonować w slumsach.

"Ponad miliard osób na świecie żyje w slumsach. Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych, w pierwszych dwóch dekadach XXI w. światowa populacja osób żyjących w dzielnicach nędzy zwiększyła się o 165 mln do poziomu 1,06 mld w 2020 r. Według definicji ONZ, gospodarstwo domowe mieszkające w slumsach to takie, które cierpi z powodu braku co najmniej jednego z następujących dóbr:

• łatwego dostępu do wody pitnej
• dostępu do infrastruktury wodno-kanalizacyjnej
• odpowiedniej powierzchni mieszkalnej;
• trwałości budynku, w którym się mieszka/ma trwałe schronienie".

W "Tygodniku Gospodarczym" Polskiego Instytutu Ekonomicznego dowiadujemy się, że slumsy oraz ich całe dzielnice tworzą się głównie w regionach z dużym rozwarstwieniem społecznym oraz niewydolnymi instytucjami państwowymi. Czynnikami prowadzącymi do powstania skrajnie ubogich dzielnic są:

• szybka urbanizacja,
• nieefektywne planowanie urbanistyczne miast,
• niska dostępność mieszkań dla gospodarstw będących w biedzie,
• niska dostępność mieszkań dla gospodarstw posiadających niskie dochody.

W Afryce oraz Azji mieszka aż 85 proc. wszystkich osób żyjących w slumsach na całym świecie. Największe dzielnice, które charakteryzują się skrajną biedą, znajdują się w południowej i centralnej Azji. Jak informuje Jędrzej Lubasiński z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, w Indiach, państwie o największej liczbie slumsów na świecie, dzielnice biedy zamieszkuje 237 mln mieszkańców. Najwyższy odsetek osób mieszkających w slumsach odnotowano w afrykańskim Czadzie. Jest to aż 82 proc. ludności miejskiej.

Niestety ONZ nie ma dobrych wieści dla świata. Ze względu na to, że ludzka populacja zwiększa się z roku na rok, biednych dzielnic będzie coraz więcej. Organizacja Narodów Zjednoczonych przewiduje, że w ciągu przyszłych 30 lat liczba mieszkańców slumsów może osiągnąć dwa miliardy.

Źródło: Polski Instytut Gospodarczy