Od ponad 50 lat obchodzimy Dzień Ziemi. Czy to ma sens?
Od 1970 r. 22 kwietnia na całym świecie jest obchodzony Międzynarodowy Dzień Ziemi. Czy po ponad 50 latach jest jeszcze potrzebny?
Idea obchodzenia w dniu równonocy wiosennej Dnia Ziemi zrodziła się pod koniec lat 60. jako oddolna inicjatywa studentów ze Stanów Zjednoczonych. Oficjalnego trybu nadał jej w 1969 r. John McConnell, promując pomysł ustanowienia Międzynarodowego Dnia Ziemi na konferencji UNESCO. W 1971 r. Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych podpisał proklamację, ustanawiając Dzień Ziemi Narodów Zjednoczonych. Obchodzimy go co roku 22 kwietnia.
Podobne
- Climate doomism. Czy nie ma już nadziei dla Ziemi?
- Miliony na ratowanie lasów deszczowych. Ochrona środowiska to drogi "biznes"
- Ludzkości zagraża antyczny "wirus zombie". To powód, by walczyć z globalnym ociepleniem
- COP27. Andrzej Duda w ogniu pytań 20-letniej Dominiki Lasoty [WYWIAD]
- "Globalne wrzenie". Sprawdzili, jakich temperatur człowiek nie wytrzyma
W zakres wydarzeń organizowanych pod hasłem Dnia Ziemi wchodzą najróżniejsze inicjatywy mające przypominać społeczeństwom i politykom, że Ziemia jest wspólnym dobrem wszystkich, z którego możemy korzystać rozsądnie i sprawiedliwie. Dla własnego dobra - jeśli wyniszczymy ją do tego stopnia, że nie będzie już w stanie zapewnić nam warunków do życia, inne jego formy świetnie poradzą sobie bez nas.
Rozglądając się dookoła, niestety nie sposób nie zauważyć, że efekty działań związanych z Dniem Ziemi są, delikatnie mówiąc, mizerne. Mimo że kryzys klimatyczny pogłębia się z każdym miesiącem, globalna społeczność nie jest w stanie wyegzekwować jego priorytetowego miejsca w zakresie zainteresowań i działań decydentów. Kwestie klimatu codziennie przegrywają z rozbuchaną konsumpcją i doraźnymi interesami politycznymi.
Jak naprawdę będzie wyglądał Dzień Ziemi w tym roku?
Przez Indie przetacza się właśnie fala upałów sięgających 49 stopni Celsjusza, są ofiary śmiertelne. Południe Europy od kilku miesięcy mierzy się z największą od setek lat suszą. Będzie to miało wpływ na i tak rosnące ostatnio w zawrotnym tempie ceny żywności.
Naukowcy mówią wprost, że bez radykalnych działań, zwłaszcza ze strony ustanawiających prawo polityków, kryzys klimatyczny będzie się tylko pogłębiał, a jego skutki będą coraz bardziej drastyczne. Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu ONZ wydał w marcu obszerny raport, który nazywa "finalnym ostrzeżeniem". Nie mamy innego wyjścia niż pamiętać o tym codziennie, nie tylko 22 kwietnia. Tymczasem rzeczywistość bardziej przypomina tę z filmu "Nie patrz w górę", który Netflix wyemitował w 2021 r.
Popularne
- Koniec klasycznego języka? Liczba 67 została słowem roku
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Wersow poleciała samolotem do fryzjera. Teraz tłumaczy się widzom
- Katy Perry spełniła swój teenage dream? Nie uwierzysz, co stało się podczas show w Krakowie [RELACJA]
- Cameraboy płacze za Nikitą. "Prawdziwy mężczyzna"
- Książulo ma problemy. Nie wszystko poszło zgodnie z planem
- Edzio wyprowadził się z Polski. W nowym kraju zacznie od nowa
- Julia Żugaj nie przeszła do finału "Twoja twarz brzmi znajomo". Które miejsce zajęła?
- Katy Perry oceniła polskie słodycze. Kamery nagrały reakcję





