Ludzkości zagraża antyczny "wirus zombie". To powód, by walczyć z globalnym ociepleniem
Naukowcy odkryli, że pod wieczną zmarzliną kryją się antyczne wirusy, z jakimi świat dotąd nie miał do czynienia. Topnienie lodowej powłoki może doprowadzić do ich uwolnienia.
Globalne ocieplenie i zmiany klimatu to poważne problemy, które przez ludzkość wciąż są traktowane zbyt lekko. Babcie w Polsce segregują śmieci i codziennie wynoszą bio odpady, studenci skuszeni filmem na TikToku inwestują w wielorazowe maszynki do golenia, a Taylor Swift (i inni milionerzy) latają prywatnymi odrzutowcami w żałośnie krótkie trasy.
Podobne
- Miliony na ratowanie lasów deszczowych. Ochrona środowiska to drogi "biznes"
- Globalne ocieplenie wydłuża dni? Naukowcy są zgodni
- Czym są miejskie wyspy ciepła? Naukowcy znaleźli na nie sposób
- Naukowcy alarmują. Nadchodzi krytyczny moment dla Ziemi
- Elektryczne samochody. Czy to zielona przyszłość naszej planety?
Problem oczywiście jest dużo bardziej złożony, a jednostkowe działanie jak najbardziej sprzyja kondycji planety. Niepokojący jest za to brak systemowego działania i ignorowanie problemu i prowadzenie nieskutecznej polityki klimatycznej. Efekty nadciągającej katastrofy środowiskowej możemy już teraz oglądać na własne oczy: straszne pożary, dramatyczna jakość powietrza, topnienie lodowców i zagłada zagrożonych gatunków zwierząt.
Naukowcy alarmują, że zanikanie pokrywy lodowej jest dla ludzkości niebezpieczne z różnych względów. Najbardziej niepokojącym z nich jest powracająca wizja pandemii.
Antyczny "wirus zombie" zaatakuje ludzkość?
Eksperci ostrzegają, że globalne ocieplenie może doprowadzić do uwolnienia antycznych "wirusów zombie" sprzed kilkudziesięciu tys. lat. Naukowcy od momentu odkrycia na Syberii mikrobów Methuselaha monitorują sytuację, by nie dopuścić do uaktywnienia się wirusa.
Genetyk prof. Jean-Michel Claverie i jego zespół podjęli się próby zbadania tajemniczych mikrobów z wiecznej zmarzliny. Ożywione, były zdolne wyłącznie do atakowania organizmów jednokomórkowych. Naukowcy mają jednak obawy, że głęboko pod lodową pokrywą czają się inne, bardziej niebezpieczne wirusy, które będą w stanie zainfekować człowieka.
Jeśli wirusy ameby są nadal żywe, nie ma powodu, dla którego inne wirusy nie byłyby zdolne do przetrwania i atakowania żywicieli
Ryzyko pandemii jest wysokie? Eksperci alarmują
Prof. Claverier podkreślił, że istnieje możliwość wybuchu pandemii. Dodał także, że ludzkość dotąd nie zauważała możliwości, że fala choroby nadejdzie z północy i rozprzestrzeni się na resztę kuli ziemskiej. Uznał to za spore zaniedbanie. Na Syberii naukowcy odkryli już wirusy ospy oraz opryszczki. To jednak nie wszystko, co może czaić się pod grubą warstwą lodu.
Istnieje realne ryzyko, że może tam być jeden wirus zdolny do wywołania epidemii choroby - powiedzmy starożytnej formy polio. Musimy założyć, że coś takiego może się wydarzyć
To, co martwi naukowców to oprócz globalnego ocieplenia również planowane zwiększenie ingerencji człowieka w tereny Arktyki.
"Planowane są ogromne operacje wydobywcze, które doprowadzą do powstania rozległych otworów w wiecznej zmarzlinie w celu wydobycia ropy naftowej i rud. Te działania uwolnią ogromne ilości patogenów, które wciąż się tam rozwijają. Górnicy będą wchodzić i wdychać wirusy. Skutki mogą być katastrofalne. Nasze układy odpornościowe mogły nigdy nie mieć kontaktu z niektórymi z tych drobnoustrojów i to jest kolejne zmartwienie. Scenariusz, w którym nieznany wirus zarażający kiedyś neandertalczyka ponownie w nas uderza, choć mało prawdopodobny, stał się realną możliwością" - ogłosił prof. Claverie.
Eksperci badający pokrywę lodową Arktyki dali właśnie ludzkości świetny powód, by nieco bardziej zaangażować się w ochronę środowiska. Chyba nikt nie życzyłby sobie pandemii starożytnego wirusa?
Źródło: independent.co.uk
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos