Wycinka drzew w Puszczy Białowieskiej była przestępstwem? Sprawa zawieszona, bo nie znaleziono właściwego biegłego
W Puszczy Białowieskiej w 2017 roku wycięto 180 tys. drzew. Śledztwo miało wykazać, czy masowa wycinka nie była przestępstwem. Możliwe, że nigdy się tego nie dowiemy. Po pięciu latach sprawę zawieszono.
Czy drzewa i lasy w Polsce są odpowiednio chronione? O nieprawidłowościach przy wycinkach mówi się od dawna przy okazji różnych większych lub mniejszych afer. Wystarczy przypomnieć sobie o tym, co wydarzyło się w Puszczy Białowieskiej.
Podobne
- W Krakowie trwa wycinka ponad 1000 drzew. Mimo intensywnych protestów
- "Wilczyce", broniące bieszczadzkich drzew, zatrzymane przez policje. "Grożono nam bronią, uderzano w twarz"
- Wycinka drzew w Bieszczadach. Aktywiści alarmują!
- Freeganka z Biedronki nie dostanie mandatu? Ważna decyzja dla freegan
- Rewolucja w szpitalnym jedzeniu? Weganie zbierają podpisy
Pięć lat temu w tym leśnym kompleksie - mim protestów - doszło do ogromnej wycinki. Śledztwo w tej sprawie właśnie zawieszono. Powód? Po prostu przez pięć lat ciężko było znaleźć biegłego.
Wycinka drzew w Puszczy Białowieskiej
Żeby zrozumieć, o co chodzi w całej tej sprawie, musimy cofnąć się do 2017 roku. Wtedy w Puszczy Białowieskiej doszło do wycinki 180 tys. drzew. Oficjalnym powodem była "walka z kornikiem drukarzem".
Organizacje ekologiczne były innego zdania. Twierdziły, że wycinka miała charakter komercyjny. Ostatecznie w sprawie interweniował Trybunał Sprawiedliwości UE. Zagroził karą 100 tys. euro dziennie za każdy kolejny dzień wycinki i w ten sposób ją zatrzymał.
Czy wycinka drzew w Puszczy Białowieskiej była przestępstwem?
Od pięciu lat trwało śledztwo Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, które miało ustalić, czy to, co wydarzyło się w Puszczy Białowieskiej, było przestępstwem. Nie wiadomo jednak, czy kiedykolwiek się tego dowiemy, bo - jak informuje "Rzeczpospolita" - śledztwo zawieszono 30 czerwca.
W trakcie okazało się, że ogromnym problemem jest znalezienie biegłego, który bezstronnie podjąłby się sprawy. Nie wiadomo, jak dalej potoczą się poszukiwania i czy w końcu uda się znaleźć kogoś, kto należycie się nim zajmie.
Pewne jest za to, że los lasów i drzew nie jest dla wielu osób u władzy istotny. Co i rusz pojawiają się nowe informacje o wycinkach i choć leśnicy odpierają zarzuty, powołując się na dane, to wielu ekspertów alarmuje, że na tym polu może dochodzić do nadużyć.
Źródło: Money, Rzeczpospolita
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku